NEWS
15 lat temu zabił działacza PiS, a teraz wyszedł z więzienia. Wiadomo, dlaczego wypuścili Ryszarda Cybę

W 2010 roku Polska była wstrząśnięta sprawą morderstwa w Łodzi. Mężczyzna włamał się do biura Prawa i Sprawiedliwości w mieście i zaatakował dwóch aktywistów, Ryszarda Cybę. Zastrzelił Marka Rosiaka i dźgnął nożem Pawła Kowalskiego. Teraz Republika TV poinformowała, że Cyba został zwolniony, a sąd zawiesił mu karę więzienia.
Tragiczna śmierć Marka Rosiaka, łódzkiego działacza Prawa i Sprawiedliwości, miała miejsce w październiku 2010 roku. Wtedy to Ryszard Cyba wszedł z bronią do łódzkiej siedziby i zaatakował aktywistów PiS Marka Rosiaka i Pawła Kowalskiego, którzy przebywali w jednym z pomieszczeń. Rosiak został uderzony pięć razy, w tym w klatkę piersiową, i zmarł na miejscu.
W 2011 roku Cyba został skazany na dożywocie za zabójstwo działacza PiS i napaść na drugiego mężczyznę, asystenta posła Jarosława Jagiełły. Okazuje się jednak, że Sąd Rejonowy w Łodzi postanowieniem z 25 lutego wstrzymał wykonanie kary więzienia Ryszarda Cyby. Co istotne, zgodnie z orzeczeniem sądu, mężczyzna mógł ubiegać się o warunkowe przedterminowe zwolnienie nie wcześniej niż po odbyciu 30 lat kary. Stało się jednak inaczej. Dlaczego? Onet poznał szczegóły sprawy:
Sąd w uzasadnieniu postanowienia stwierdził, że Ryszard Cyba został zbadany przez dwóch biegłych psychiatrów. Stwierdzili oni, że mężczyzna nie nadaje się do odbywania kary pozbawienia wolności. Stwierdzili, że ma zaburzenia psychiczne, „które nie rokują poprawy ani poprawy”. Zauważyli również, że należy spodziewać się dalszego postępu choroby. Należą do nich głębokie upośledzenie funkcji poznawczych, całkowita dezorientacja, niedołężność, występowanie konfabulacji i brak kontaktu logicznego. Opinia sądowo-psychiatryczna wskazywała na konieczność stałej opieki i pielęgnacji w zakładzie opiekuńczo-leczniczym lub domu pomocy społecznej – czytamy na Onet.pl.
Według portalu Cyba przebywa w szpitalu psychiatrycznym. Potwierdziła to również rzeczniczka Służby Więziennej ppłk Arleta Pęconek:
Skazany przebywał w Zakładzie Karnym Czarne na oddziale szpitalnym dla przewlekle chorych. W czasie odbywania kary pozostawał pod stałą opieką lekarską i psychologiczną. Po konsultacji psychiatrycznej kierownik oddziału poinformował Sąd Okręgowy o stanie zdrowia skazanego – poinformowała PAP we wtorek (1.04) rzeczniczka.
Dodano także, że na końcu postępowania sądowo-psychiatrycznego Ryszard Cyby przez biegłych. Na ich podstawie sąd uznał, że nie może przebywać w warunkach karnego.
Zabójstwo Marka Rosiaka
Sprawa mordu w Łodzi z 2010 roku wstrząsnęła Polską i światową polityką. Kilka lat temu w przypadku z „Super Expressem” Mariusz Rusiecki opowiadał o sytuacji, której był świadkiem: – To nie było pierwotne miejsce i przypadkowa ofiara. Pamiętam, jak ten człowiek leżał obezwładniony na korytarzach już po zabiciu Marka i krzyczał z zabiciu, że zabił prezesa Kaczyńskiego, ale się nie udało – mówił nam w 2019 roku.