17-letni Krzysiek zginął na motocyklu. Szok i niedowierzanie w szkole. „Będzie nam brakowało twojego uśmiechu”

Trwają szczegółowe ustalenia okoliczności wypadku, do którego doszło w ostatnią niedzielę (23.03) w Trutowie (woj. kujawsko-pomorskie). 17-latek jadący na motocyklu motocrossowym zjechał z drogi i zginął na miejscu. Szkoła, do której uczęszczał nastolatek, pożegnała swojego ucznia w pożegnalnym poście: „Krzysiu, będzie nam brakowało twojego uśmiechu”.

Ta tragedia wstrząsnęła mieszkańcami województwa. W niedzielę w miejscowości Trutów koło Lipna doszło do wypadku, w którym zginął 17-letni motocyklista. Policja otrzymała zgłoszenie o zdarzeniu około godziny 14.00. – Gdy policja przybyła na miejsce zdarzenia, służby medyczne podjęły próbę ratowania życia młodego mężczyzny. Niestety, 17-letni mieszkaniec gminy Kikół, który jechał motocyklem motocrossowym, zginął na miejscu – informuje rzecznik prasowy KPP w Lipnie.

17-latek stracił panowanie nad motocyklem

Wstępne ustalenia policji wskazują, że przyczyną wypadku było niedostosowanie prędkości do warunków na drodze. Na zakręcie 17-latek stracił panowanie nad motocyklem i wypadł z drogi. – Młody mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania motocyklem, a sam pojazd nie był dopuszczony do ruchu drogowego – powiedziała nam zastępca komendanta Małgorzata Małkińska z Komendy Powiatowej Policji w Lipnie. Okoliczności tego tragicznego wypadku badają policjanci pracujący pod nadzorem prokuratora.

Szkoła, do której uczęszczał Krzysztof, zamieściła poruszający wpis. „Z wielkim smutkiem żegnamy Krzysia, oddanego przyjaciela, który kochał motocykle i traktory. Jego energia, zaangażowanie i miłość do maszyn pozostaną w naszej pamięci na zawsze. Krzysiu, będzie nam brakowało Twojego uśmiechu” – czytamy na stronie internetowej Zespołu Szkół, Centrum Kształcenia Ustawicznego w Gronowie.