27-latek umiera! Tragedia w słynnym rezerwacie. Wstrząsające okoliczności śmierci

27-letni mężczyzna zmarł po skoku do jeziora w rezerwacie Kadzielnia w Kielcach. Do zdarzenia doszło w niedzielę 11 maja rano. Mężczyzna został reanimowany na miejscu, a następnie przewieziony do szpitala, gdzie zmarł tego samego dnia. Śmierć 27-latka jest badana przez Komendę Miejską Policji w Kielcach.

Kielce. Śmiertelny wypadek w rezerwacie Kadzielnia

27-letni mieszkaniec powiatu kieleckiego padł ofiarą wypadku w rezerwacie Kadzielnia w Kielcach. Według zgłoszenia, jakie w niedzielę 11 maja otrzymała lokalna policja, po godzinie 11 rano mężczyzna wskoczył do jeziora znajdującego się w rezerwacie; w zgłoszeniu znalazła się również informacja, że ​​chwilę później zniknął pod powierzchnią wody. Na miejsce przyjechały wszystkie służby ratunkowe, które po wyłowieniu 27-latka rozpoczęły akcję reanimacyjną.

– Mężczyznę przewieziono do szpitala w celu dalszej reanimacji – poinformowała st. inspektor Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.

Lekarze potwierdzili zgon ofiary tuż po przewiezieniu jej do ośrodka. Dokładne przyczyny i okoliczności śmiertelnego wypadku w rezerwacie Kadzielnia bada kielecka policja.