NEWS
Eksplozje pod hotelem, w którym śpią Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny przed rewanżem z Borussią Dortmund! Wszystko zostało nagrane

We wtorek wieczorem Dortmund będzie gospodarzem meczu rewanżowego Borussii z Barceloną w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Chociaż Katalończycy przyjechali do Niemiec z przewagą czterech goli, kibice gospodarzy wierzą, że ich faworyci mogą nadrobić straty.
Pierwsza część ćwierćfinałowego starcia Barcelony z Borussią była popisem Katalończyków. Zespół Hansiego Flicka wygrał u siebie 4-0, a Robert Lewandowski strzelił dwie bramki dla zwycięzcy. Na liście strzelców znaleźli się również Raphinha i Lamine Yamal.
Sprawa awansu wydaje się być przesądzona, bo w historii Ligi Mistrzów, czyli od sezonu 1992/93, tylko jednej drużynie udało się odrobić czterobramkową stratę w meczu rewanżowym. Tą drużyną była… Barcelona, która w rozgrywkach 2016/17 przegrała na wyjeździe z PSG 0:4, by kilka dni później wygrać u siebie 6:1.
Kibice Borussii uprzykrzają życie piłkarzom Barcelony. Petardy i fajerwerki przed hotelem Katalończyków
Teraz taki scenariusz wydaje się prawie niemożliwy, ale kibice Borussii wierzą, że ich pupile mogą powtórzyć wyczyn Barcelony sprzed ośmiu lat. Kibice BVB postanowili im pomóc i w nocy z poniedziałku na wtorek zrobili wszystko, aby jak najbardziej uprzykrzyć życie Lewandowskiemu i spółce. Kibice drużyny z Dortmundu pojawili się w hotelu, w którym zatrzymali się piłkarze z Katalonii, odpalili petardy pod oknami gości i zorganizowali pokaz fajerwerków.
Co ciekawe, wszystko zostało nagrane, ponieważ fajerwerki odpalono, gdy dziennikarze ze stacji „El Chiringuito” relacjonowali sytuację sprzed hotelu. Ich słowa brzmiały bardzo dramatycznie, ale oczywiście sytuacja nie była aż tak niebezpieczna. Poza tym tego typu „ćwiczenia” kibiców lokalnej drużyny są w Lidze Mistrzów niemal codziennością…