NEWS
Kibice żegnają Leo Beenhakkera. Ostatnia podróż byłego trenera reprezentacji Polski

10 kwietnia 2025 roku cały piłkarski świat pogrążył się w żałobie. Leo Beenhakker, który kiedyś był trenerem „biało-czerwonych” i zapisał się w historii polskiej piłki nożnej, zmarł w wieku 82 lat. Pogrzeb holenderskiego trenera zaplanowano na 16 kwietnia. Kibice towarzyszyli Beenhakkerowi w jego ostatniej podróży, ale sama ceremonia będzie skromna. Zadecydowała o tym rodzina zmarłego.
W czwartek 10 kwietnia zmarł w wieku 82 lat Leo Beenhakker. Ten utytułowany trener był trenerem reprezentacji Polski w latach 2006-2009 i wywalczył z nią historyczny awans na Mistrzostwa Europy w Austrii i Szwajcarii. Beenhakker był trenerem wielu klubów na przestrzeni lat, m.in. Feyernoordu, Realu Madryt i Ajaxu.
Robert Lewandowski pożegnał Holendra wzruszającymi słowami.
– Spoczywaj w pokoju, trenerze. Dziękuję za szansę spełnienia mojego marzenia o grze w reprezentacji Polski – napisał kapitan reprezentacji Polski na portalu „X”.
Tłumy żegnały Leo Beenhakkera na stadionie w Rotterdamie. Emocjonalne sceny
Rodzina Beenhakkera zdecydowała się na skromną ceremonię pogrzebową, dlatego nie będzie delegacji Polskiego Związku Piłki Nożnej (PZPN).
– Planowaliśmy, że delegacja PZPN przyleci na pogrzeb, ale rodzina Leo Beenhakkera zdecydowała, że będzie to skromny pogrzeb, w którym wezmą udział rodzina i najbliżsi przyjaciele. Uszanowaliśmy tę decyzję – powiedział „Przeglądowi Sportowemu Onet” Tomasz Kozłowski, dyrektor Departamentu Komunikacji i Mediów w PZPN. Podczas ceremonii zostanie złożony wieniec w imieniu polskiej federacji.
Rodzina trenera zdecydowała, że ciało Beenhakkera zostanie przewiezione obok stadionu De Kuip w Rotterdamie, aby kibice mogli oddać hołd legendzie Feyernoordu.
Jako rodzina jesteśmy niezwykle zaszczyceni całą uwagą i wsparciem, jakie otrzymaliśmy w ostatnich dniach. Kibice, którzy chcieliby oddać hołd Leo, mogą to zrobić teraz”, powiedziały dzieci Beenhakkera, Mariska i Erwin, Feyenoordowi w oficjalnym oświadczeniu.