Piotr Zieliński z asystą i niecelnym rzutem karnym! Ale Inter jest o krok od awansu do Ligi Mistrzów

W poprzedniej rundzie Feyenoord wyeliminował Milan. W Rotterdamie liczyli na kolejną niespodziankę w starciu z drużyną z Mediolanu. Tym razem jednak sensacji nie było, bo Feyenoord przegrał u siebie 0:2 z Interem w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. W pierwszej kadrze Holandii grał Jakub Moder, a w zespole mistrzów Włoch – Piotr Zieliński najpierw zaliczył asystę, a potem chybił z jedenastu metrów!

Przed meczem spekulowano, czy zagrają w pierwszych składach swoich drużyn. Ostatecznie Jakub Moder pojawił się w wyjściowej jedenastce Feyenoordu, a Piotr Zieliński zagrał w Interze. Pierwszy z naszych piłkarzy wyleczył się z kontuzji, która ostatnio go męczy, a drugi dostał szansę, ponieważ Hakan Calhanoglu nie był gotowy do gry w Rotterdamie.

Pod koniec pierwszej połowy Inter objął prowadzenie. Barella dośrodkował piłkę w pole karne, a Marcus Thuram wykorzystał jego podanie, pokonując bramkarza Feyenoordu. Druga połowa rozpoczęła się znakomicie dla mistrza Włoch. Kluczową rolę w tej sytuacji odegrał Piotr Zieliński. Pierwszy strzał polskiego pomocnika został zablokowany przez… Jakuba Modera. Zielek jednak chwilę później podał piłkę do Lautaro Martineza, który wykonał świetną robotę. Argentyński strzał pozostawił bramkarza holenderskiej drużyny bezradnym.

Feyenoord próbował się odbić i nawet szybko odpowiedział. Moder znalazł się w dobrej sytuacji. Zabrakło mu jednak precyzji, bo po jednym strzale piłka trafiła w poprzeczkę. Kolejne minuty były emocjonujące, bo po godzinie gry sędzia przyznał rzut karny Interowi za faul Mitchella na Thuramie. Rzut karny wykonał Zieliński. Uderzył płasko na ziemię. Bramkarz Timon Wellenreuther wpadł w prawy róg i obronił strzał reprezentanta Polski! Moder i Zieliński rozegrali cały mecz.

W drugiej połowie Piotr Zieliński wykonał rzut karny. Uderzył płasko na ziemię. Bramkarz Feyenoordu Wellenreuther wpadł w prawy róg i obronił strzał polskiego reprezentanta!