Zakopane będzie jeszcze droższe! Miasto chce wprowadzić podwyżki cen, które wpłyną na turystów

Zakopane, jedno z najpopularniejszych miejsc do odwiedzenia w Polsce, co roku przyciąga rzesze turystów. Ci, którzy planują odwiedzić zimową stolicę kraju, mogą być jednak zaskoczeni. Władze miasta planują wprowadzenie podwyżek cen, a to nie wszystko – wkrótce zostanie wprowadzony również nowy zakaz.

Zakopane to kultowe miejsce, które cieszy się popularnością od dziesięcioleci. Jednak w ostatnich latach renoma miasta nieco spadła ze względu na panujące tam ceny. O słynnych „rachunkach z horroru”, które zadziwiają turystów, pisaliśmy już wielokrotnie, a więcej informacji na ten temat znajdziesz tutaj: Pokazał „rachunek z horroru” z restauracji na Gubałówce. Tak drogo jeszcze nie było!

Wydawałoby się, że gorzej być nie może, ale jednak! Okazuje się, że w Zakopanem będzie jeszcze drożej, bo władze miasta zamierzają wprowadzić podwyżki cen nawet o 35 procent! Podwyżka ma dotyczyć komunikacji miejskiej, bo ten sektor ma przynosić miastu same straty – przychody wynoszą 2 miliony, a koszty 10 milionów rocznie.

Na jednej z ostatnich sesji rady miasta podjęto decyzję, że cena biletu jednorazowego będzie wynosić 6 zł za bilet normalny i 3 zł za bilet ulgowy – obecnie ceny wynoszą odpowiednio 4 zł i 2 zł. Podwyżki obejmą także bilety czasowe, okresowe i rodzinne.

Wspomniane podwyżki to nie koniec. Radni miejscy chcą też wprowadzić nowy zakaz przewozu rowerów w autobusach miejskich. Okazuje się, że część pasażerów korzysta z tej możliwości, co nie podoba się kierowcom.

Młodzież na rowerach nie chce jechać w górę, tylko w dół. Ładują rowery i jadą na Cyrhlę, a potem pędzą przed maskę, żeby jako pierwsi zjechać w dół – opowiada „Gazecie Krakowskiej” Marcin Jagła, kierowca autobusu. Problem nasila się, gdy do autobusu chce wsiąść osoba niepełnosprawna. „Muszę stanąć, wyjść zza kierownicy, otworzyć rampę i wepchnąć wózek do środka. Później okazuje się, że nie ma gdzie stanąć, bo zaparkowane są rowery – powiedział portalowi gazetakrakowska.pl kierowca autobusu Marcin Jagła.

Wszystkie zmiany, o których mowa powyżej, mają wejść w życie 14 dni od ich ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Małopolskiego, ale takiego wpisu jeszcze nie opublikowano.