Zagraniczne media rozpisują się szeroko o Radosławie Sikorskim. Opisują skandal z Elonem Muskiem

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zwrócił na siebie uwagę świata dzięki sprzeczce na Twitterze między nim a Elonem Muskiem; artykuły opisujące ten incydent pojawiły się nawet w mediach arabskich i azjatyckich.

Wszystko zaczęło się od Starlinków dla Ukrainy, o których Elon Musk napisał, że są „kręgosłupem ukraińskiej armii” i cała linia obrony by się zawaliła, gdyby nie one. Radosław Sikorski napisał na Twitterze, że te „opłaca polskie Ministerstwo Cyfryzacji” i przypomniał, że Polska przeznacza na ten cel 50 milionów dolarów rocznie. Stwierdził, że jeśli SPaceX okaże się niewygodnym dostawcą, trzeba będzie poszukać innego. Ostatecznie Amerykanin napisał do szefa polskiego MSZ „bądź cicho, mały człowieku”.

W rozmowie uczestniczył sekretarz stanu USA Marco Rubio, ale to wymiana zdań między Sikorskim a Muskiem odbiła się szerokim echem w zagranicznych mediach.

Francuski portal France24 napisał o tej sprawie. „Miliarder, przemysłowiec i starszy doradca Białego Domu Elon Musk ogłosił w niedzielę, że utrzyma dostęp Ukrainy do swojej sieci satelitarnej Starlink, po gorącej wymianie zdań online z otwartym ministrem spraw zagranicznych Polski” – czytamy.

Chiński South China Morning Post również opisał incydent: „Polska i USA spierają się o X w sprawie dostępu Ukrainy do Starlink Muska”. Wspomniano o tym również w AL Jazeera, Independent, Washington Post, Bloomberg, indyjskim APNA KAL i Newsx oraz pakistańskim Dalie Jang. Informacje na ten temat można znaleźć również w mediach z Ukrainy, Niemiec, Czech, a nawet Rosji. Sprawa pojawiła się nie tylko w artykułach na stronach internetowych, ale także w telewizyjnych wydaniach informacyjnych.