Prezydent Andrzej Duda zawetował tzw. ustawę incydentalną. Co to oznacza?

Minister z Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka powiedziała: – Prezydent Andrzej Duda podjął decyzję o zawetowaniu tzw. ustawy incydentalnej. Oznacza to, że ustawa wróci do Sejmu. Wniosek prezydenta może zostać odrzucony większością 3/5 głosów przy obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

Małgorzata Paprocka z Kancelarii Prezydenta poinformowała, że ​​biorąc pod uwagę rolę prezydenta m.in. jako „strażnika Konstytucji” i osoby, która „stała twardo za sędziami”, trudno oczekiwać, że prezydent zaakceptuje zapisy zawarte w tzw. ustawie incydentalnej. Jak dodała, prezydent sygnalizował to również w rozmowach z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią.

Głównym założeniem tzw. ustawy incydentalnej „o szczególnych rozwiązaniach w zakresie uznania przez Sąd Najwyższy spraw związanych z wyborami Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i wyborami uzupełniającymi do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, zarządzonymi w 2025 r.” jest, że o występowaniu ich w 2025 r. orzecznictwo 15 sędziów sędziowskich sędziów Sądu Najwyższego. Oprócz protestów wyborczych oraz spraw, które są ustalane przez państwową komisję wyborczą, mogą być rozpoznawane przez trzyosobowe składy sędziowskie, wybrane spośród tych 15 sędziów.

Pierwotny projekt, zaproponowany przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię, przewidywał, że o ważności wyborów prezydenckich będą orzekać trzy połączone izby Sądu Najwyższego: Karna, Cywilna oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.

Problemem podnoszonym przez część środowisk prawniczych był fakt, że w połączonych izbach Sądu Najwyższego nadal zasiadają tzw. neosędziowie – czyli sędziowie wybrani z udziałem Krajowej Rady Sądownictwa po 2017 r., dlatego też zmieniono przepisy, przyjmując poprawkę zgłoszoną przez klub PSL-Trzecia Droga