NEWS
Czy nadejdzie koniec walk na Ukrainie? Słowa z Rosji mogą być niepokojące

Teoretycznie zawieszenie broni na Ukrainie jest możliwe w każdej chwili, a wszystko zależy od stanowiska Rosji. „Ukraina zgodziła się na zawieszenie broni. Mam nadzieję, że Rosja również” – powiedział Donald Trump po wczorajszych (11 marca) rozmowach między jego delegacją a delegacją ukraińską w Arabii Saudyjskiej. Ale z Rosji dochodzą niepokojące słowa. „Wszelkie porozumienia – z pełnym zrozumieniem potrzeby kompromisu – (będą) na naszych warunkach, a nie na warunkach amerykańskich” – powiedział przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Dumy, Konstantin Kosaczow.
Spotkanie delegacji amerykańskiej i ukraińskiej w Arabii Saudyjskiej zakończyło się zawarciem porozumienia – taka informacja obiegła świat wczoraj (11 marca) wieczorem. Po kilku godzinach obrad okazało się, że spotkanie, które odbyło się bez bezpośredniego udziału Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego, było owocne. Wzięli w nim udział m.in. szef gabinetu prezydenta Ukrainy Andrij Jermak, sekretarz stanu USA Marco Rubio i doradca prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz. „Ukraina wyraziła gotowość przyjęcia propozycji USA wprowadzenia natychmiastowego, tymczasowego 30-dniowego zawieszenia broni, które może zostać przedłużone za obopólną zgodą stron i podlega akceptacji i jednoczesnej realizacji przez Federację Rosyjską” – napisano w oświadczeniu opublikowanym przez ministerstwa spraw zagranicznych krajów. „Stany Zjednoczone zakomunikują Rosji, że wzajemność ze strony Rosji jest kluczem do osiągnięcia pokoju”. Co dalej? Padły pierwsze słowa z Kremla.
Nie wykluczamy kontaktów z przedstawicielami Stanów Zjednoczonych w najbliższych dniach” – powiedziała jako pierwsza rzeczniczka MSZ w Moskwie Maria Zacharowa. Kontakty te mogą się odbyć już teraz, ponieważ Donald Trump oświadczył po spotkaniu w Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej, że jego wysłannicy rozmawiali o wczoraj lub dziś, 12 marca. Kolejne słowa z Rosji mogą być bardziej niepokojące. „Pozycja Federacji Rosyjskiej nie kształtuje się za granicą w wyniku pewnych porozumień lub wysiłków niektórych stron. Pozycja Federacji Rosyjskiej kształtuje się w ramach Federacji Rosyjskiej” – dodała Zacharowa. „Wszelkie porozumienia – z pełnym zrozumieniem konieczności kompromisu – (będą) na naszych warunkach, a nie na warunkach amerykańskich. I nie jest to przechwalanie się, ale zrozumienie, że prawdziwe porozumienia są nadal pisane tam, na linii frontu. Co również powinno być zrozumiane w Waszyngtonie, to to, że Rosja idzie naprzód (na Ukrainie), a zatem będzie inaczej z Rosją” – napisał na Telegramie przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Dumy Państwowej, niższej izby parlamentu, Konstantin Kosaczow. „Teraz zaniesiemy tę ofertę Rosjanom i mamy nadzieję, że powiedzą „tak”, że powiedzą „tak” pokojowi. Piłka jest teraz po ich stronie. I znowu, cel prezydenta jest tutaj numerem jeden, ponad wszystko inne. Chce, aby wojna się zakończyła, a myślę, że dzisiaj Ukraina wykonała konkretny ruch w tym względzie. Mamy nadzieję, że Rosjanie odwzajemnią się” – powiedział wcześniej Marco Rubio.