Atak w Odessie! Demian Hanul zastrzelony na ulicy

Ukraińska policja potwierdziła, że ​​nacjonalistyczny aktywista Demyan Hanul został zastrzelony w Odessie 14 marca 2025 r. Hanul był znany ze swoich skrajnych poglądów. Dla wielu Ukraińców był bohaterem, ale dla niektórych „osobistym wrogiem”. Lista osób, które chciały jego śmierci, była długa – od rodzin ofiar pożaru Domu Związków Zawodowych, przez postacie ze świata przestępczego i Rosjan mieszkających w Odessie, po… ukraińskich poborowych.

Jak poinformowała ukraińska policja, napastnik, który zastrzelił w Odessie znanego ukraińskiego nacjonalistę Demiana Hanula, został zatrzymany. Dodała, że ​​prowadzi dochodzenie w sprawie możliwych powiązań zabójcy z Rosją.

Była to egzekucja przeprowadzona z zimną krwią.

Według wstępnych doniesień napastnikiem był Ukrainiec, były żołnierz. Mężczyzna podszedł do Hanula na ulicy. Najpierw zastrzelił go z pistoletu, a gdy nacjonalista upadł na ziemię, podszedł do niego i z zimną krwią dokończył egzekucję, strzelając ofierze w głowę.

Nie uciekł. Spokojnie odszedł od umierającego Hanula.

Co ważne, zabójstwo miało miejsce dzień po tym, jak Europejski Trybunał Praw Człowieka ogłosił wyrok w sprawie podpalenia Domu Związków Zawodowych w Odessie w maju 2014 roku – przypomina portal forsal.pl. Zginęło wówczas 48 osób. Hanula uważano za jednego z głównych sprawców tego podpalenia. Ukraińscy nacjonaliści atakowali i palili swoich oponentów – głównie Rosjan protestujących przeciwko zwolennikom Majdanu. Wyrok trybunału potwierdził, że winę za tę tragedię ponosi Ukraina.

Kim był Demian Hanul?

Demian Hanul urodził się 6 października 1993 roku. Najbardziej znany był z przewodzenia Odeskiemu Prawemu Sektorowi w latach 2014-2016. Swoją działalność publiczną rozpoczął na przełomie 2013-2014 roku wraz z początkiem protestów na Majdanie. Dołączył do Prawego Sektora i stanął na czele jego milicji. Brał udział w starciach 20 lutego 2014 roku i w akcjach zamykania punktów sprzedaży narkotyków w Odessie. Był zagorzałym wrogiem brania narkotyków. Ludzie z półświatka go za to nienawidzili.

2 maja 2014 roku brał udział w starciach z prorosyjskimi bojownikami na polu Kulikowym w pobliżu budynku związku zawodowego. Tam śmiertelnie ranny został członek Prawego Sektora Igor Iwanow, przyjaciel Hanula. Następnie podpalono Dom Związków Zawodowych, w którym zginęło 48 osób.

W 2020 roku Hanul kandydował do Rady Miasta Odessy jako członek partii Korpus Narodowy, ale partia nie przekroczyła progu 5 procent.

Wielokrotnie próbowali go zabić.

Hanul przeżył kilka zamachów na swoje życie. W 2020 roku niezidentyfikowani ludzie spalili jego samochód. Latem tego samego roku niezidentyfikowani ludzie otworzyli ogień do jego samochodu, w którym był on w środku, w pobliżu wsi Vizyrka. W listopadzie 2020 roku nieznani ludzie rozbili jego BMW X5 kijami, a następnie spalili je na stacji benzynowej.

Przed śmiercią planował opublikować na swoim kanale Telegram informację o tym, jak pewne osoby z otoczenia mera Odessy ułatwiły ucieczkę deputowanego Artema Dmytruka za granicę w sierpniu 2024 r. Brał też udział w protestach w obronie praw zwierząt. Niszczył radzieckie pomniki. „Polował też na donosicieli” – ścigał poborowych, którzy unikali służby wojskowej i wydawał ich komisjom wojskowym. I za to wielu Ukraińców go nienawidziło.

Ale przede wszystkim to Rosjanie chcieli jego śmierci, nazywając go neonazistą. Jego wrogami były również rodziny ofiar i bliscy tych, którzy zginęli w pożarze w 2014 roku.

Hanul został zastrzelony w centrum Odessy na Alei Bohaterów Ukrainy.