Patostreamerzy znęcali się nad kobietami i je poniżali. To nie wszystko. Wkrótce proces „Kawiaqa” i „Tucznika”

W maju w sądzie w Bytomiu rozpocznie się proces polskich patostreamerów: 19-letni Marcin F. i Bartłomiej K., występujący w sieci pod pseudonimami „Kawiaq” i „Tucznik”, usłyszeli zarzuty po swoim zachowaniu wobec dwóch młodych kobiet, które sfilmowali i umieścili w sieci. Obaj patostreamerzy są oskarżeni o przemoc fizyczną i psychiczną, brak pomocy i usiłowanie nadużycia.

Bytom. Patostreamerzy znęcali się nad kobietami. Rozpoczyna się proces

Wybryki pary patostreamerów stały się głośne w listopadzie 2023 roku. Dwóch mężczyzn, wówczas 18-letnich, przeprowadziło relacje online na żywo oglądane przez kilkadziesiąt tysięcy widzów, które stały się znane jako skandal. Podczas nich znęcali się nad dwiema młodymi kobietami i je upokarzali. Jednej z dziewczyn rozbili głowę butelką, a drugą – półnagą – pokazali internautom. Wszystko wydarzyło się w wynajętym mieszkaniu w Bytomiu i hotelu w Gliwicach.

Patostreamerzy znani jako „Kawiaq” (Marcin F.) i „Tucznik” (Bartłomiej K.) zostali zatrzymani po powrocie z podróży do Egiptu, po czym usłyszeli zarzuty związane z powyższymi i innymi przestępstwami, o których popełnienie są podejrzani.

Patostreamerzy poniżali nastolatki, zostali aresztowani

W akcie oskarżenia prokurator zarzucił oskarżonym popełnienie szeregu przestępstw: znieważenie innej osoby, rozpowszechnianie nagiego wizerunku osoby za pośrednictwem Internetu, usiłowanie nakłonienia innej osoby do odbycia stosunku płciowego, spowodowanie obrażeń ciała, kierowanie gróźb karalnych, a także znieważenie funkcjonariusza publicznego – informuje prokurator Aleksander Duda z Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Patostreamerom grozi teraz do 8 lat więzienia. Ich proces ma się rozpocząć w maju w Sądzie Rejonowym w Bytomiu.