Całkowicie odmieniona Szapołowska „poszła” na Pavlović! Zdecydowała, co dalej robić z tańcem

Grażyna Szapołowska pojawiła się na swoim profilu na Instagramie z dużą zmianą. Zobaczcie, co ma na nosie! Po porażce w 16. edycji „Dancing with the Stars” gwiazda polskiego kina nie ugryzła się w język. Teraz to wyjaśnia i zdradza, co planuje dalej robić z tańcem. Poznajcie szczegóły!

W 16. edycji „Dancing with the Stars” Grażyna Szapołowska miała być „czarnym koniem”. Niestety, decyzją widzów odpadła już w 3. odcinku show Polsatu. Po programie nie ugryzła się w język. Teraz wielka gwiazda filmowa postanowiła to wyjaśnić na swoim profilu na Instagramie.

Co Szapołowska powiedziała po przegranej

Decyzja o przegranej Grażyny Szapołowskiej w „Dancing with the Stars” głęboko poruszyła fanów show. Internet huczy, a komentarze nie cichną: jedni się cieszą, inni ostrzegają, że to „niesprawiedliwe”. Za swój ostatni taniec z Janem Klimentem gwiazda otrzymała od jury zaledwie 31 punktów. Iwona Pavlović oceniła rumbę w ich wykonaniu na zaledwie 5 punktów. Czy to wpłynęło na decyzję widzów? Dziennikarz portalu Jastrząb Post po trzecim odcinku 16. edycji „Dancing with the Stars” zapytał Szapołowską „na gorąco”, czy „piątka” od Iwony Pavlović ją zaskoczyła, gwiazda filmowa nie wytrzymała i wykrzyknęła:

Teraz pani polskiego kina postanowiła wyjaśnić swoje słowa. W nagraniu opublikowanym na Instastory wyjaśniła, że ​​jej słowa były… w zasadzie komplementem. Szapołowska stwierdziła, że ​​nie chciała urazić jurorki i wielokrotnie podkreślała w swojej wypowiedzi, że „czarna mamba” jest dla niej ogromnym autorytetem.

Nie kłóćcie się, czy to dobrze, że odpadłam, czy źle, że odpadłam! To jest taki rodzaj show, w którym miałam okazję i zaszczyt wystąpić wśród wspaniałych, młodych ludzi, tancerzy. Nigdy nie miałam zamiaru urazić pani Iwony Pavlović, którą uważam za wielki autorytet, jeśli chodzi o taniec. To, że odpowiedziałam na pytanie niektórych paparazzi na boku, że Iwona „to świetna suka” było dla mnie pewnego rodzaju komplementem, w cudzysłowie, pewnego rodzaju grą słów. Uważam, że Iwona jest naprawdę wielkim autorytetem i fantastycznie, że prowadzi ten program, a oprócz tego show wygłasza wspaniałe komentarze, które należy wziąć sobie do serca. Powiem wam tak, niech kobiety, które mają 72 lata, zaczną tańczyć, niech się rozciągają, niech się bawią, niech tańczą! I niech biorą pod uwagę, że czas bardzo szybko leci, ale ja postanowiłam, że będę tańczyć dalej! Tańczyć dla ciała, dla umysłu, dla siebie. (…) Nie mówcie, że uraziłam panią Iwonę, jestem pełna szacunku dla jej profesjonalizmu, zawsze musi być ktoś, kto ocenia ten taniec z bardzo, bardzo profesjonalnej perspektywy.