NEWS
Były poseł PiS i dyrektor PCK skazany za gigantyczny skandal! Idą do więzienia

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu wydał prawomocny wyrok w sprawie afery w Polskim Czerwonym Krzyżu. Były poseł PiS Piotr B. i były dyrektor dolnośląskiego oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża Jerzy G. zostali skazani na bezwarunkowe pozbawienie wolności.
PCK okradziony z milionów. Gigantyczna afera wstrząsnęła Polską
Afera, która wstrząsnęła Polskim Czerwonym Krzyżem, dobiegła końca. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu skazał byłego posła PiS Piotra B. na 16 miesięcy więzienia, a byłego dyrektora dolnośląskiego oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża Jerzego G. na 3 lata więzienia. Wyrok jest prawomocny i kończy długotrwały proces, który ujawnił szokujące nieprawidłowości w funkcjonowaniu organizacji.
Sąd uznał, że skazani działali na szkodę Polskiego Czerwonego Krzyża, powodując straty sięgające nawet 3 mln zł. Proceder polegał m.in. na przywłaszczaniu odzieży zgromadzonej w pojemnikach Polskiego Czerwonego Krzyża, a następnie odsprzedawaniu jej do sklepów z odzieżą używaną. Oskarżeni mieli też wyłudzać pieniądze na podstawie sfałszowanych faktur.
Sędzia Artur Tomaszewski, uzasadniając wyrok, nie pozostawił wątpliwości co do winy oskarżonych. Podkreślił, że dowody jednoznacznie wskazują na ich udział w procederze, który trwał latami. W sprawie Piotra B. sąd uniewinnił go z dwóch zarzutów, w tym przyjęcia 7 tys. zł, uznając, że nie ma dowodów na to, że były poseł wiedział o przestępczym pochodzeniu tych pieniędzy. Sąd podkreślił jednak, że udział Piotra B. w aferze, również w czasie pełnienia przez niego funkcji posła, działa na jego niekorzyść.
Wcześniej, w maju 2023 r., wrocławski sąd skazał osiem osób w tej samej sprawie bez prawomocnego wyroku. Wśród skazanych znalazł się również były prezes dolnośląskiego oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża i były radny PiS Rafał H., który został jednak uniewinniony przez Sąd Apelacyjny bez prawomocnego wyroku.
Rozpoczęty pod koniec stycznia 2025 r. proces apelacyjny przyniósł pewne zmiany w wyrokach. Sąd zarządził ponowne rozpatrzenie sprawy ze względów proceduralnych dla dwóch oskarżonych, Bartłomieja Ł.-T. i Doroty J. Dwóm innym skazanym osobom, Arkadiuszowi H. i Jerzemu S., obniżono grzywny. Sąd uniewinnił Mariusza W. od zarzutu popełnienia przestępstwa skarbowego.
Piotr B. w przemówieniu końcowym argumentował o swojej niewinności, twierdząc, że nie miał wiedzy o nieprawidłowościach w dolnośląskim PCK. Mówił o swoim zaangażowaniu w ratowanie organizacji przed bankructwem i zapewnianie ludziom pracy. Twierdził, że skandal zrujnował jego karierę zawodową i życie osobiste.
Sprawa wyszła na jaw w grudniu 2019 r., kiedy Piotr B. usłyszał zarzuty. W marcu 2018 r. zrezygnował z członkostwa w PiS. Śledztwo w sprawie nielegalnego finansowania kampanii wyborczej lokalnych polityków PiS w 2014 r. zostało umorzone z powodu braku dowodów popełnienia przestępstwa.