Jacek Ozdoba otrzymuje groźby: „Przekazano je odpowiednim służbom”

Europoseł PiS zasłynął swoimi słowami pod adresem Ewy Wrzosek. Teraz Jacek Ozdoba mówi nam, że otrzymuje groźby i podjął już pierwsze kroki w tej sprawie. Polityk przypomina też wypowiedzi prokuratora sprzed kilku miesięcy i pyta, czy Wrzosek chciał wyeliminować opozycję.

Dekoracja mówi o morzu nienawiści

Kamery TVP Info nagrały, jak europosłanka PiS, wspólnie z innymi kolegami z tej partii, mówiła o naciskaniu na prokurator Ewę Wrzosek. Jacek Ozdoba tłumaczy, że hipotetycznie rozważano różne scenariusze, w tym taki, w którym lider PiS zostanie zaatakowany. Polityk pyta, czy Wrzosek nie chciała „fizycznie wyeliminować opozycji” i przypomina swoje słowa.

W jednej ze swoich wypowiedzi powiedziała, że ​​„żyjemy w czasach powojennych, gdzie po lasach grasują gangi” (wywiad z maja 2024 r.), a my mamy być tymi gangami (…)? To nawiązanie do stosowania metod aparatu represji, w tym przesłuchań z wymuszonymi fałszywymi zeznaniami i najgorszych metod komunistów. Gangi leśne to podziemie niepodległościowe, ludzie, którzy zostali brutalnie zamordowani przez komunistów. Jakie są te skandaliczne słowa prokuratora? – pyta Jacek Ozdoba.

Polityk Prawa i Sprawiedliwości dodaje też, że teraz sam jest obiektem ataków słownych. – Nienawiść do mnie podsyca machina propagandowa Tuska. Obecnie zabezpieczam wpisy groźbami i oszczerstwami. Kilka osób wkrótce dostanie pozwy sądowe. Groźby zostały skierowane do odpowiednich służb – mówi nam Ozdoba.

Premier broni Wrzosek

Tymczasem Ewa Wrzosek stanowczo broni premiera. Szefowa rządu skrytykowała komentatorów, którzy dyskwalifikują prokuratora ze względu na jej polityczne zaangażowanie. – Imponowali powściągliwością, gdy PiS mianował na prezesów sądów, trybunałów, banków, mediów i prokuratur ekspertów radykalnie neutralnych – pisze Donald Tusk w mediach społecznościowych.