Deweloper buduje apartamentowiec tuż pod ich oknami. „Ten gigant zablokuje nasz świat”

Tuż przy skrzyżowaniu ulic Księcia Janusza i Newelskiej na warszawskiej Woli powstaje nowoczesny apartamentowiec. Za rok na 30-metrowej działce między chodnikiem a istniejącym blokiem powstanie nowy blok. „Zabrali nam już parking. Za chwilę zablokują nam świat!” – ostrzegają mieszkańcy, którzy nie chcą nowego sąsiada.

Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego dla obszaru Ulrychów, w rejonie ul. Księcia Janusza możliwa jest zabudowa wielorodzinna i usługowa. Od 15 lat ten rejon Woli (dzielnicy rozwijającej się w ekspresowym tempie) jest pod tym względem spokojny.

Pod koniec ubiegłego roku na wąskim gardle między istniejącymi blokami pojawił się ciężki sprzęt i dźwig budowlany. Niewielki parking został zrównany z ziemią, a na jego miejscu wykopano dół o głębokości kilku metrów, w którym wkrótce powstaną fundamenty nowego apartamentowca.

Kompania Domowa buduje „elegancki, czteropiętrowy budynek o wyjątkowej monochromatycznej elewacji”. Inwestor przygotowywał się do tej budowy od lat. Ale w 2020 roku prezydent Warszawy odmówił zatwierdzenia projektu budowlanego i udzielenia pozwolenia na budowę, odwołał się, ostatecznie poprawił projekt i 19 marca 2024 roku otrzymał pozwolenie na budowę.

– Mieszkam tu 52 lata i nigdy nie widziałam tak makabrycznej konstrukcji. Nie można nawet otworzyć okna, to nie do wytrzymania – Krystyna Nowosielska (75) w rozmowie z reporterem „Super Expressu” przekrzykuje ryk silników i łomot młotów pneumatycznych.

− Mieszkańcy niższych pięter będą patrzeć przez okna, świat stanie im na drodze – zgadza się Tomasz Wodzyński (60), kolejny sąsiad krytykowanej inwestycji.

Deweloper zapewnia, że ​​odległości między budynkami będą zgodne z prawem.

– Inwestycja została opracowana zgodnie z obowiązującym prawem budowlanym i miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Zachowana zostanie odpowiednia odległość od istniejących budynków, a bryła nowego obiektu została zaprojektowana w sposób harmonijny, wpisujący się w otoczenie. Dołożyliśmy wszelkich starań, aby projekt uwzględniał komfort obecnych mieszkańców – mówi Aneta Węska, Dyrektor Sprzedaży i Marketingu w „Kompanii Domowej”.

Zapowiada również nowe nasadzenia, nowy chodnik, nowe miejsca parkingowe i „estetyczne zagospodarowanie terenu”. A mieszkańcy mogą tylko uwierzyć inwestorowi na słowo.