NEWS
Marcin Mastalerek nie będzie współpracował z Karolem Nawrockim! Stanowcze słowa

Szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek znany jest ze swoich bezkompromisowych wypowiedzi i rzadko gryzie się w język, jeśli chodzi o tematy polityczne. Teraz przyznał, że nie zamierza współpracować z Karolem Nawrockim po jego potencjalnym zwycięstwie w wyborach prezydenckich w 2025 r. Dlaczego?
Marcin Mastalerek okazał się osobą bezpośrednią. Podczas pracy w Kancelarii Prezydenta niejednokrotnie towarzyszył Andrzejowi Dudzie podczas ważnych wydarzeń czy wyjazdów zagranicznych. Bez wątpienia może pochwalić się dużym doświadczeniem, które mogłoby wesprzeć kolejnego prezydenta. Jak się okazuje, nie zamierza kontynuować pracy na swoim stanowisku po zakończeniu kadencji Andrzeja Dudy.
– Nie zostanę w Kancelarii Prezydenta RP – niezależnie od tego, kto wygra wybory. Dla mnie to wielki zaszczyt pracować dla prezydenta Andrzeja Dudy i nawet gdyby wygrał Karol Nawrocki, nie chciałbym dalej służyć innemu prezydentowi. To jest bardzo bliska współpraca, mam z prezydentem „gabinet do gabinetu” – powiedział w wywiadzie dla RMF FM. – Nie wyobrażam sobie dalszej pracy po odejściu Andrzeja Dudy. Mam nadzieję, że prezydent będzie chciał ze mną dalej pracować po zakończeniu kadencji – dodał.
Marcin Mastalerek o wielkim marszu
Szef Gabinetu Prezydenta został również zapytany o udział w wielkim marszu z okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500. rocznicy hołdu pruskiego, o który apelował na Twitterze prezes PiS Jarosław Kaczyński. Marcin Mastalerek powiedział wprost, że nie weźmie udziału w wydarzeniu.
Można być patriotą i nie chodzić na marsze. Nie wiem, co wtedy zrobię. Dobrze, że PiS próbuje mobilizować, ale jeśli miałbym im dać jakąś radę, to powiedziałbym, że dobrze byłoby, gdyby powiązali marsze z prawdziwymi problemami i bieżącymi sprawami, bo wtedy łatwiej jest mobilizować ludzi – powiedział.