Connect with us

NEWS

12-letni Krzyś nie żyje. Oto wyjaśnienie kierowcy. Ważna decyzja sądu

Published

on

12-letni Krzyś nie żyje. Oto wyjaśnienie kierowcy. Ważna decyzja sądu

Piątek (28 marca) to kolejny dzień rozprawy Romana J. Przed sądem w Olsztynie zeznawał ostatni świadek. 74-letni kierowca odpowiada za śmiertelne potrącenie 12-letniego Krzysia. Sąd postanowił odroczyć rozprawę. Konieczne jest uzupełnienie opinii biegłego. Prawie rok temu w Kieźlinach (woj. warmińsko-mazurskie) chłopiec przechodził przez przejście dla pieszych i uderzył tam w dużego SUV-a. Kierowca tłumaczył sądowi, że jechał wolno i nie widział chłopca.

Potrącony 12-letni Krzyś. Kierowca: „Jechałem wolno, nie widziałem chłopca”

W trakcie śledztwa 74-letni Roman J. nie przyznał się do spowodowania wypadku. W sądzie zmienił zdanie i przyznał się do zarzucanego mu czynu. Kierowca tłumaczył, że feralnego dnia jechał na zakupy. Przez 50 lat jechał drogą, na której doszło do tragedii. Roman J. twierdził, że nie widział chłopca. Wyjaśnień oskarżonego słuchali m.in. rodzice Krzysia. Oboje płakali. W sądzie Roman J. przeprosił rodziców zmarłego chłopca za to, co się stało. Dodał, że w chwili zdarzenia jechał z „niską” prędkością. 12-letni Krzyś zmarł w olsztyńskim szpitalu po kilkudniowej walce o życie.

Co zeznawali świadkowie w sądzie?

W sądzie, oprócz oskarżonego, zeznawali również świadkowie wypadku. Jeden z nich stwierdził, że chłopiec „został uderzony rogiem samochodu”. Świadek wysiadł z samochodu i pobiegł do poszkodowanego, wezwał też karetkę. Inny świadek powiedział, że – według niego – Roman J. jechał z prędkością 70-80 km/h. Według świadków 12-letni pieszy po zderzeniu z samochodem „wyleciał w powietrze” i spadł około 7 metrów od miejsca uderzenia. Ponadto, jak mówią świadkowie, nie było widocznej próby hamowania.

Odroczenie rozprawy

Oskarżony kierowca był trzeźwy w chwili zdarzenia, a samochód był sprawny. W piątek (28 marca) olsztyński sąd podjął decyzję o odroczeniu rozprawy. Konieczne jest uzupełnienie opinii biegłego. Kolejny termin wyznaczono na 9 maja, na godzinę 10:30. Romanowi J. grozi do ośmiu lat więzienia za nieumyślne spowodowanie śmiertelnego wypadku.

 

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 Galaxyhub24