NEWS
Leo Messi znów bije rekordy. Kolejny gol, który przeszedł do historii

Argentyński maestro nadal dobrze się bawi w MLS. Lionel Messi nie tylko uratował remis dla drużyny z Florydy w niedzielnym starciu z Toronto FC, ale także zapisał się w historii klubu, bijąc kolejny rekord.
Obie bramki padły w doliczonym czasie gry w pierwszej połowie. Pierwszy gol padł od gości, których bramkę otworzył Federico Bernardeschi. Trzy minuty później wyrównał Lionel Messi. Argentyńczyk otrzymał podanie od Telasco Segovia i strzelił gola płaskim strzałem z około 16 metrów.
Messi pobił tym samym kolejny rekord klubu. Argentyńczyk został piłkarzem Interu z największą liczbą bramek i asyst w historii MLS. „Dzięki bramce w pierwszej połowie meczu z Toronto FC, Lionel Messi wyprzedził Gonzalo Higuaína pod względem liczby bramek w historii klubu. W 29 meczach zanotował 44 bramki i asysty. Osiągnął ten wynik w 38 meczach mniej niż jego rodak” – podano na oficjalnej stronie ligi w mediach społecznościowych.
To kolejny rekord, który Messi pobił jako piłkarz Interu Miami. W październiku 2024 roku został najlepszym strzelcem wszech czasów klubu, wyprzedzając również Higuaina.
Dodajmy, że Argentyńczyk dołączył do klubu założonego przez Davida Beckhama w lipcu 2023 roku. Od tego czasu zagrał w 47 meczach tej drużyny we wszystkich rozgrywkach. Strzelił 40 goli i zaliczył 20 asyst. Jego obecny kontrakt z Interem wygasa w grudniu