NEWS
Akt oskarżenia przeciwko burmistrzowi Chocianowa. Grozi mu kara więzienia

Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko burmistrzowi Chocianowa Tomaszowi K., który w czerwcu 2024 r. w Lubinie prowadził samochód pod wpływem alkoholu – poinformowała rzeczniczka Prokuratury Rejonowej w Legnicy. 40-latek usłyszał również zarzut znieważenia policjantów i naruszenia nietykalności osobistej ratownika medycznego. Grozi mu do trzech lat więzienia.
Rzeczniczka Prokuratury Rejonowej w Legnicy, prokurator Liliana Łukasiewicz poinformowała, że Prokuratura Rejonowa w Lubinie wniosła akt oskarżenia przeciwko burmistrzowi Chocianowa, Tomaszowi K., który prowadził samochód mając 2,6 promila alkoholu we krwi.
„Jeździł Porsche Macanem będąc pod wpływem alkoholu, co wykazały trzy badania. W budynku Komendy Powiatowej Policji w Lubinie oraz w budynku Szpitala Wojewódzkiego w Lubinie stosował groźby bezprawne, aby zmusić do zaniechania pięciu policjantów, którzy podjęli wobec niego interwencję” – napisała rzeczniczka w oświadczeniu.
„Ponadto znieważył czterech policjantów i ratownika medycznego, który wykonywał czynności medyczne, używając słów powszechnie uznawanych za obraźliwe, a także naruszył integralność cielesną jednej z policjantek, odpychając ją łokciem” – dodał Łukasiewicz.
W czerwcu 2024 roku oskarżony po uderzeniu w tył innego pojazdu szybko pojechał na swoją posesję w Lubinie. Tam po około 20 minutach został odnaleziony przez patrol policji powiadomiony przez kierowcę uszkodzonego samochodu.
Poszkodowany twierdził, że od kierowcy, który uciekł z miejsca wypadku, wyraźnie czuć było alkohol. – Oskarżony, wyraźnie nietrzeźwy, odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu we krwi po przybyciu policji i powołując się na swoje wpływy i znajomości ze znanymi osobami, próbował nakłonić funkcjonariuszy do zaprzestania podjętych działań – dodała rzeczniczka.
Tomasz K. został przewieziony do szpitala na badanie krwi. Tam sytuacja się powtórzyła. Burmistrz nadal nie chciał poddać się badaniu, stawiał bierny opór funkcjonariuszom, obrażał ich oraz jednego z ratowników medycznych wulgarnymi słowami.
Urzędnik samorządowy nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu w trakcie śledztwa i odmówił złożenia wyjaśnień. W trakcie śledztwa przeprosił pisemnie wszystkich pokrzywdzonych policjantów. Opublikował również przeprosiny w mediach społecznościowych.
Samochód burmistrza został skonfiskowany z powodu grożącej mu konfiskaty pojazdu. Tomaszowi K. grozi do 3 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat.
Tomasz K. został ponownie wybrany na stanowisko burmistrza w wyborach samorządowych w kwietniu ubiegłego roku. Uzyskał 77 proc. głosów.