NEWS
Alarm w Jagodniku. Najpierw wybuch, potem pożar! Są ranni

Niebezpieczny poranek w Jagodniku koło Elbląga (woj. warmińsko-mazurskie). W czwartek (24 kwietnia) wybuchł pożar w budynku mieszkalnym z częścią warsztatową. Dwie osoby zostały ranne.
Pożar w Jagodniku. Dwie osoby ranne, kobieta w szpitalu
Jak podają warmińsko-mazurscy strażacy, do akcji ratunkowej zadysponowano „samochody ratowniczo-gaśnicze i specjalne” z Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu i okolicznych jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej. – Gdy strażacy dotarli na miejsce zdarzenia, z budynku wydobywał się gęsty dym i widoczne były płomienie. Jedna ze ścian była wypchnięta, co wskazywało, że w budynku mógł dojść do wybuchu – informuje mł. bryg. Grzegorz Różański, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie.
Rzecznik warmińsko-mazurskich strażaków dodał, że „strażnicy ubrani w aparaty oddechowe doprowadzili do budynku linię gaśniczą i jednocześnie podali wodę z podnośnika hydraulicznego. Natrafili na dwie butle z propanem-butanem w budynku, które wynieśli na zewnątrz i schłodzili”.
Zanim przybyli strażacy, dwie osoby (kobieta i mężczyzna) opuściły dom. Oboje mieli widoczne obrażenia, ale po udzieleniu pomocy przez Państwowe Pogotowie Ratunkowe do szpitala trafiła tylko kobieta.
Akcją dowodził mł. bryg. Bogdan Grzymowicz, Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu, który przybył na miejsce pożaru. Podczas akcji gaśniczej strażacy ustalili, że prawdopodobnie był to wybuch pieca centralnego ogrzewania na olej opałowy. W akcji ratowniczej brało udział 12 zastępów straży pożarnej. Dokładne przyczyny pożaru ustalą elbląscy policjanci.