NEWS
Aleksander Zniszczoł rozwścieczył fanów. Oskarżają go o hipokryzję i brak klasy, jest brutalnie!

Aleksander Zniszczoł był jednym z tych piłkarzy, którzy nie przebierali w słowach, oceniając współpracę z Thomasem Thurnbichlerem. Najbardziej krytykował Austriaka Dawid Kubacki, ale Zniszczoł nie szczędził mu gorzkich słów w wywiadzie dla Eurosportu. Dzień później 31-latek podzielił się jednak na Instagramie długim wpisem podsumowującym sezon, w którym niespodziewanie… wylewnie podziękował Thurnbichlerowi! Kibice nie okazali mu litości.
Zniszczoł najpierw skrytykował Thurnbichlera, a potem… podziękował! Kibice wściekli
Aleksander Zniszczoł pod wodzą Thomasa Thurnbichlera stał się jednym z czołowych zawodników drużyny. Choć nie osiągnął wielkich wyników, w sezonie 2023/24 zajął 19. miejsce wśród Polaków w klasyfikacji generalnej, zdobywając 524 punkty i stając na podium dwukrotnie. Co ciekawe, w zakończonej właśnie kampanii zajął tylko nieznacznie gorsze, 20. miejsce, ale mając na koncie zaledwie 231 punktów. Tym razem jednak nie był najlepszym z Polaków, bo wyżej, na 14. miejscu, uplasował się Paweł Wąsek. Zniszczoł był jednym z zawodników, którzy ostro skrytykowali Thomasa Thurnbichlera po tym, jak został zwolniony z funkcji trenera polskiej reprezentacji. Tym bardziej niespodziewanie, dzień po jego nieprzychylnych słowach, we wpisie na Instagramie… podziękował trenerowi!
31-latek twierdził na antenie Eurosportu, że w kadrze zawodzi atmosfera. „Moim zdaniem atmosfera nie była taka, jaka powinna być. Coś nie wyszło w przygotowaniach. Zabrakło systematyczności, a potem, gdyby Thomas został i stworzył drużynę, to zaangażowania w tej drużynie byłoby o 30 proc. mniej. Jeśli nie ma dobrej atmosfery, to coś zaczyna szwankować na różnych poziomach. Musimy być drużyną, żeby walczyć o coś takiego jak wczoraj. Ufaliśmy mu. Jednak za dużo było dodawania, bo ze wszystkim się zgadzałeś, ale zawsze było jakieś „ale”” – powiedział Zniszczoł.
Dzień później polski skoczek narciarski zamieścił obszerny wpis na swoim profilu na Instagramie. Jakież było zdziwienie kibiców, gdy zaczął… serdecznie dziękować Thurnbichlerowi! – Ogromne podziękowania dla Thomasa Thurnbichlera i całego sztabu za lata współpracy, wsparcie i wspólną drogę. Dziękuję również trenerowi za zaangażowanie i pomoc na każdym etapie – czytamy we fragmencie wpisu. Zniszczoł podziękował później także kibicom, ale wielu z nich nie odwzajemniło mu podziękowań, zamiast tego wytykając mu hipokryzję i brak klasy: „Teraz potrafiłeś podziękować? A musiałeś go obrzucać błotem w wywiadach? Niestety, klasy nie można kupić”, „Wiesz, gdzie można wsadzić te podziękowania trenerowi? Szkoda, że zapomniałeś o geniuszu, za którego kadencji miałeś jedyne podium w swojej karierze. Żenada”, „Twoje i Dawida zachowanie na końcu to totalna żenada”, „Trochę za późno na te nieszczere podziękowania. Gdyby nie Thomas, to dalej byście rzucali napadami złości. Klasy nie można kupić”, „Kiedy ktoś pyta, jak wygląda hipokryzja… Oj, panie Aleksandrze, podstawy komunikacji kryzysowej wizerunkowej się kłaniają”, „Teraz dziękujesz? Po tym, co o nim powiedziałeś? Serio?” – to były komentarze fanów.