Andrzej Duda chce poprawić konstytucję! Już złożył projekt

Prezydent Andrzej Duda pojawił się w Sejmie w piątek 7 marca, gdzie spotkał się z marszałkiem Szymonem Hołownią, a następnie wysłuchał informacji premiera Donalda Tuska. Wystąpił również na konferencji prasowej.

Andrzej Duda zdecydował się zabrać głos po spotkaniu z Szymonem Hołownią. Podkreślił, że czuje, że jest zgodny z rządem w kwestiach bezpieczeństwa.

– Mam takie wewnętrzne poczucie, że działamy tu razem. Premier porusza się w przestrzeniach europejskich, ja poruszam się w przestrzeniach euroatlantyckich. Ostatnio byłem dwa razy w USA, wczoraj byłem w Brukseli. Rozmawiamy, jesteśmy w stałym kontakcie i konsultacjach z naszymi sojusznikami. Zależy nam na polskich sprawach – powiedział prezydent po spotkaniu.

Ocenił, że „to niezwykle ważny przekaz, który trwa od samego początku, odkąd Rosja zaatakowała Ukrainę na pełną skalę”. Zwrócił uwagę, że Polsce potrzebna jest absolutna jedność, jeśli chodzi o kwestie bezpieczeństwa i jego zdaniem na razie nie ma z tym problemu.

– Cieszę się z tego. Ostatnia Rada Bezpieczeństwa Narodowego pokazała też, że rozmawiamy o tych kwestiach spokojnie, że te rozmowy są zawsze konstruktywne i wszyscy traktują je poważnie – dodał prezydent.

Prezydent poinformował również, że złożył projekt nowelizacji konstytucji do marszałka Sejmu. Dotyczy on wydatków na obronę, a dokładniej zapisania w konstytucji co najmniej 4 proc. PKB jako obowiązkowego progu wydatkowego.

– Najważniejsze jest to, że nasze bezpieczeństwo jest stale wzmacniane i dlatego w związku z tym, że mamy dziś konsensus na scenie politycznej, uważam, że musi być ono wzmacniane również od strony prawnej, dlatego postanowiłem przygotować i dziś złożyłem do marszałka Sejmu poprawkę do konstytucji, która wpisuje 4% wydatków w stosunku do naszego PKB jako obowiązek co najmniej 4% rocznie na obronę, które mają być wydawane w Polsce – zadeklarował prezydent Duda.

Prezydent stwierdził również, że bez względu na losy wojny na Ukrainie, najważniejsze jest dla nas, aby pokój był trwały i stabilny.

– Aby Rosja nikogo nie zaatakowała, a przede wszystkim nie zaatakowała nas, ważne są dwa czynniki. Po pierwsze, ten pokój musi być stabilny, czyli musi mieć swoje – w szerokim tego słowa znaczeniu – silne gwarancje. Po drugie, my sami musimy tworzyć silne gwarancje. I po trzecie, potrzebujemy stałych gwarancji sojuszniczych – powiedział.

Prezydent wyraził zadowolenie, że Polska prowadzi konsekwentną politykę wzmacniania swojego bezpieczeństwa.

– Odpowiedzialnie wydajemy coraz więcej pieniędzy na naszą obronę, na modernizację polskich sił zbrojnych. Minęły lata, kiedy polska armia była de facto rozmontowywana. Niestety, tak było, kiedy likwidowano jednostki wojskowe, kiedy nie było systematycznych zakupów nowego sprzętu. To zostało zamknięte w 2015 roku i mam nadzieję, że Polska nigdy do tego nie wróci – powiedział prezydent.