Andrzej Duda i Marta Kaczyńska oddali hołd ofiarom katastrofy smoleńskiej. Padły piękne słowa

Piętnaście lat po tragedii smoleńskiej politycy oddają hołd ofiarom. W całym kraju odbywają się uroczystości upamiętniające 96 osób, które zginęły w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem. Prezydent Andrzej Duda, między innymi, pojawił się w Krakowie i wygłosił wzruszające przemówienie. Obecna była również Marta Kaczyńska z mężem i dziećmi.

Uroczystości rozpoczęły się mszą świętą w Krypcie Wawelskiej w Krakowie, w której wziął udział prezydent Andrzej Duda. Po nabożeństwie głowa państwa złożyła wieniec przed sarkofagiem Lecha i Marii Kaczyńskich. W krótkim przemówieniu prezydent Andrzej Duda podkreślił wagę pamięci o ofiarach katastrofy.

– Chciałbym podziękować wszystkim, którzy pamiętają i dziś złożą hołd tym wielkim postaciom naszej sceny politycznej, naszego życia społecznego, wielkim Polakom i patriotom – powiedział.

Zaznaczył, że delegacja pod przewodnictwem prezydenta Lecha Kaczyńskiego leci do Katynia, aby oddać hołd polskim oficerom zamordowanym przez Sowietów i przeciwstawić się kłamstwu katyńskiemu. Andrzej Duda podkreślił, że pielęgnowanie pamięci o ofiarach jest obowiązkiem wobec historii.

To była niezwykle ważna misja z perspektywy państwowej i historycznej, dlatego tam polecieli i znieśli trudy tej wyprawy. Niestety, zginęli i nigdy nie wrócili. Nic nie zrekompensuje tej straty ich bliskim ani Rzeczypospolitej Polskiej. To ból, który dla wielu ludzi nie mija mimo tych 15 lat – dodał prezydent.

Prezydent Duda wyraził wdzięczność ofiarom katastrofy smoleńskiej za ich służbę dla Polski.

– Dzięki pracy, którą rozpoczęli, a z drugiej strony dzięki temu, że jest ona w znacznym stopniu kontynuowana, Polska przez ostatnie 15 lat tak bardzo się zmieniła, a Polska jest coraz bogatszym i silniejszym krajem – powiedział.

W Krakowie pojawiła się również córka zmarłej pary prezydenckiej, Marta Kaczyńska. Towarzyszyły jej dzieci i mąż. Obecni byli również rodzice Andrzeja Dudy.