Czy strażnicy miejscy robili zakupy podczas interwencji? Mandat wystawili dopiero za trzecim razem

Mieli interweniować w sprawie mężczyzny, który zachowywał się nieprzyzwoicie na placu zabaw, ale w międzyczasie wybrali się na zakupy do pobliskiego sklepu. Portal trojmiasto.pl opublikował nagranie nieudanej interwencji straży miejskiej w Gdańsku. Rzeczniczka formacji tłumaczy, że pijany mężczyzna został ukarany mandatem, ale stało się to dopiero po trzecim zgłoszeniu.

Powodem zgłoszenia incydentu do straży miejskiej przez mieszkańców był pijany mężczyzna załatwiający swoje potrzeby na placu zabaw przy ul. Styp-Rekowskiego w Gdańsku. Funkcjonariusze otrzymali prośbę o pilną interwencję oraz informację, że mężczyzna sprawia problemy rodzicom z dziećmi na placu zabaw. Jednak interwencja nie przebiegła zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców.

Portal trojmiasto.pl opublikował nagranie wideo, na którym widać, jak interweniujący funkcjonariusze zaparkowali przy pobliskim sklepie i udali się na zakupy. Nie udało im się złapać chuligana. Na miejscu rzekomo nie stwierdzili żadnego niezgodnego z prawem zachowania. Problem został rozwiązany dopiero następnego dnia, kiedy straż miejska otrzymała kolejne zgłoszenie o pijanym mężczyźnie na placu zabaw.

Rzeczniczka Straży Miejskiej w Gdańsku poinformowała portal trojmiasto.pl, że trzecie zgłoszenie zakończyło się wystawieniem mężczyźnie mandatu. Poniżej zamieszczamy pełną treść stanowiska Straży Miejskiej.

Komenda Miejska Policji

– 8 marca po godz. 13.00 Straż Miejska otrzymała zgłoszenie dotyczące spożywania alkoholu na placu zabaw przy ul. Styp-Rekowskiego. Na miejsce udał się patrol z Wydziału Interwencji, który nie stwierdził spożywania alkoholu ani innych zakłóceń porządku publicznego we wskazanym miejscu. Patrol nie stwierdził, aby ktokolwiek na miejscu zgłoszenia popełniał wykroczenie – pił alkohol lub załatwiał swoje potrzeby. Warto zaznaczyć, że jeśli jesteś świadkiem wcześniej popełnionego wykroczenia, możesz podejść do patrolu i powiedzieć mu o tym, a on podejmie interwencję. Kiedy patrol był na miejscu, taka sytuacja nie miała miejsca. Strażnicy nie byli świadkami zdarzenia, więc nie mogli pociągnąć sprawcy do odpowiedzialności. Od początku roku Straż Miejska otrzymała trzy zgłoszenia dotyczące spożywania alkoholu na placu zabaw przy ul. Styp-Rekowskiego. Ostatnie zgłoszenie z 9 marca zakończyło się nałożeniem mandatu karnego – powiedziała portalowi trojmiasto.pl Monika Domachowska, rzeczniczka prasowa Straży Miejskiej w Gdańsku.