NEWS
Dramat na niebie. Pasażerowie rzucili się na pomoc. „Próbowaliśmy wszystkiego”

Dramatyczna walka o życie kobiety rozegrała się w powietrzu na pokładzie samolotu Easy Jet. Pasażerka doznała zatrzymania akcji serca tuż po starcie. Ludzie na pokładzie samolotu próbowali ratować 67-latkę. Niestety, nie udało im się
Do tragedii doszło na pokładzie Easy Jet (zdjęcie poglądowe). Zdjęcie: – / Reuters
Samolot EasyJet leciał z Teneryfy na lotnisko im. Johna Lennona w Liverpoolu. W pewnym momencie rozegrał się koszmar. 67-letnia pasażerka straciła przytomność. Ludzie rzucili się, by ją uratować. „The Mirror” napisał nawet o „niesamowitych” próbach ratunkowych. Niestety kobieta zmarła.
Tragedia w samolocie. Pasażer umiera
Służba informuje, że samolot został przekierowany na inne lotnisko w północnej Hiszpanii. W międzyczasie trzech pasażerów — w tym pielęgniarka, która była na pokładzie — pomogło wykonać resuscytację krążeniowo-oddechową. Trwało to około 50 minut. Jednak nie przyniosło rezultatu. Kiedy samolot wylądował, pasażerowie zostali z niego wyprowadzeni, a na pokładzie pojawili się policjanci i ratownicy medyczni. Lekarz stwierdził zgon kobiety.
Poruszające relacje pasażerów samolotu, w którym zginęła kobieta
Porozmawiałem później z jej mężem i powiedziałem, że jest mi bardzo przykro. Próbowaliśmy wszystkiego, aby utrzymać ją przy życiu. Staraliśmy się jak mogliśmy, ale zmarła w samolocie. Byłem z żoną, córką i zięciem, gdy personel poprosił o pomoc
— jeden z pasażerów, który pomagał w wykonaniu resuscytacji krążeniowo-oddechowej, powiedział Liverpool Echo.
Personel przyniósł butlę z tlenem i defibrylator, podczas gdy ja, pielęgniarka i fizjoterapeuta na zmianę wykonywaliśmy resuscytację krążeniowo-oddechową u kobiety. Kiedy wylądowaliśmy, policja, ratownicy medyczni i zespół CID weszli na pokład samolotu, zanim wszyscy wysiedliśmy
on relacjonował.
Kontrola ruchu lotniczego o tragedii w powietrzu
Kontrolerzy ruchu lotniczego powiedzieli w oświadczeniu opublikowanym na platformie X: „Załoga lotu z Teneryfy Południowej do Liverpoolu poinformowała nas, że pilnie muszą skierować lot na lotnisko w Santiago, ponieważ próbowali reanimować 67-letnią pasażerkę, która była nieprzytomna. Ułatwiliśmy ciągłe zniżanie i podejście do pasa startowego 35, podczas gdy opieka medyczna na ziemi była koordynowana z lotniskiem (…).
Stało się to zanim okazało się, że pasażera nie udało się uratować.