NEWS
Fenomenalny występ Roberta Lewandowskiego! Tylko on mógł strzelić takiego gola

W zaciętej rywalizacji o tytuł mistrza Hiszpanii z Realem Madryt piłkarze Barcelony nie mogą sobie pozwolić na utratę punktów. Przez pewien czas wyglądało na to, że drużyna Roberta Lewandowskiego zremisuje tylko z Gironą, ale po raz kolejny zespół Hansiego Flicka może uratować polski napastnik. Sposób, w jaki odzyskał prowadzenie dla „Blaugrany”, był po prostu znakomity. Niewielu napastników w Europie potrafi strzelać takie gole.
Robert Lewandowski od najmłodszych lat miał styczność z wieloma sportami, a to wszystko dzięki rodzicom. Jego ojciec, Krzysztof Lewandowski, był judoką i piłkarzem, a mama, Iwona Lewandowska, trenowała siatkówkę. Zaszczepili w nim miłość do aktywności fizycznej i zadbali o wszechstronny rozwój sportowy.
Jako dziecko „Lewy” próbował różnych dyscyplin – oprócz piłki nożnej trenował judo i siatkówkę. Dzięki temu zyskał świetną koordynację ruchową, sprawność i siłę, co później pomogło mu w karierze piłkarskiej. Jego wszechstronny rozwój w młodym wieku sprawił, że jest dziś jednym z najlepszych napastników na świecie.
I ta niezwykła koordynacja ruchów znów dała o sobie znać. Tylko kapitan reprezentacji Polski potrafił strzelić gola w tak akrobatyczny sposób. Barcelona zaatakowała, by odzyskać prowadzenie w meczu z Gironą. Prowadziła od 43. minuty, ale straciła tę przewagę w 53. minucie. Wicemistrzowie odpowiedzieli na gola Danjumy w 61. minucie. Zespół FCB zepchnął lokalnych rywali do głębokiej obrony. Fermin Lopez dośrodkował piłkę z głębi pola karnego, a ta wpadła między Lewandowskiego i Paulo Gazzanigę, który stał w bramce Girony. Polak wyprzedził argentyńskiego bramkarza i w świetny sposób zdołał uderzyć piłkę z bliskiej odległości, przy okazji… ustawiając bramkę dla bramkarza gości. Piłka spokojnie wtoczyła się do bramki, a Barcelona odzyskała prowadzenie. Ten niesamowicie akrobatyczny gol „Lewego” jest 24. golem w tym sezonie LaLiga. To trzeba zobaczyć.
W 77. minucie Lewandowski podwyższył wynik na 3:1, tym razem płasko, na ziemi, z bliska i z zimną krwią. Barcelona zmierza po komplet punktów w starciu z Gironą, a „RL9” ma już na koncie 25 goli w LaLidze.