NEWS
Iga Świątek zszokowana pytaniem dziennikarza. „Jestem za głupia, żeby na to odpowiedzieć”

Iga Świątek zameldowała się już w półfinale turnieju WTA w Madrycie. Polka pokonała Madison Keys w ćwierćfinale. Choć zaczęła ten mecz bardzo źle, wykorzystała okazję w kolejnych setach, eliminując Amerykankę. Po meczu Iga Świątek pojawiła się na konferencji pomeczowej. I była bardzo zaskoczona pytaniem jednego z dziennikarzy. Nie potrafiła na nie odpowiedzieć.
WTA Madryt: Iga Świątek zagra z Coco Gauff w półfinale turnieju
Iga Świątek po raz kolejny udowodniła, że nawet w pozornie beznadziejnej sytuacji potrafi odwrócić sytuację. W środowym ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Madrycie druga zawodniczka świata pokonała Amerykankę Madison Keys 0:6, 6:3, 6:2 i dotarła do półfinału prestiżowej imprezy. Przeciwniczką Polki w walce o finał będzie Coco Gauff, która wygrała swój mecz z Mirrą Andreyevą.
Początek meczu z Keys był dla Świątek szokujący – przegrała pierwszego seta do zera, co na tym poziomie zdarza się bardzo rzadko. Mimo to nie załamała się, zachowała spokój i udało jej się całkowicie zmienić przebieg meczu. – Kiedy przegrywasz pierwszego seta 0:6, po prostu musisz o tym zapomnieć – przyznała po meczu. Kluczem do zwycięstwa okazała się determinacja i przełamanie impasu w odpowiednim momencie. – Nie czułam się źle w pierwszym secie, ale popełniłam wiele błędów. Zmieniłam rakietę, ale myślę, że kilka różnych czynników zadziałało jednocześnie – wyjaśniła.
Choć Świątek podkreślała, że każdy mecz w turnieju to nowa historia i że wniosków nie da się przenieść z dnia na dzień, środowe zwycięstwo pokazało jej siłę psychiczną. „Dzisiejszy mecz daje jednak poczucie, że można wyjść z każdej opresji i że warto walczyć do końca” – podkreślała. Starcie z Gauff zapowiada się jako kolejna trudna podróż, ale Polka udowodniła, że nawet gdy sprawy nie idą zgodnie z planem, potrafi znaleźć drogę do zwycięstwa.
Iga Świątek zaskoczona pytaniem dziennikarza: Nie wiem, o co ci chodzi
Podczas konferencji prasowej po meczu Igi Świątek z Madison Keys doszło do zaskakującej sceny. Jeden z hiszpańskich dziennikarzy chciał zadać Polce pytanie. „Ludzie mówią, że turniej ATP coraz bardziej przypomina WTA. W negatywnym sensie. Co o tym myślisz?” – zapytał.
Iga Świątek zrobiła dziwną minę i przyznała, że nie do końca zrozumiała, co dokładnie miał na myśli dziennikarz. Co gorsza, sam dziennikarz nie potrafił wytłumaczyć, co miał na myśli. Stwierdził jedynie, że ATP jest bardziej „otwarte”. Jak zareagowała Iga?
– Wiem, że w zeszłym roku Wielki Szlem wygrał Jannik Sinner i Carlos Alcaraz, ale tak naprawdę nie wiem, co masz na myśli. Nie rozumiem tego. Chyba nie mam zdania. Jestem za głupia, żeby odpowiedzieć na to pytanie – powiedziała.