Jest konkretna deklaracja Mariana Banasia odnośnie wyborów prezydenckich

Prezes Najwyższej Izby Kontroli nie wykluczył udziału w wyścigu prezydenckim. Jednak w programie „Sedno Sprawy” Marian Banaś zadeklarował, że nie wystartuje w wyborach. – Mamy wiele do zrobienia, jeśli chodzi o NIK. Chcę się tymi sprawami zająć i wykonać tę pracę najlepiej, jak potrafię – mówi Banaś.

Te wyzwania są o wiele poważniejsze

Marian Banaś położył kres spekulacjom na temat swojego startu w wyborach prezydenckich. Prezes NIK powiedział, że nie ma takich planów, a pomysł startu w wyborach nie był jego inicjatywą. – To była inicjatywa niektórych obywateli, za co jestem wdzięczny. Traktują mnie z szacunkiem i wiarygodnością. Chcę zająć się sprawami NIK i wykonywać tę pracę najlepiej, jak potrafię do końca kadencji. Wyzwania, które mnie czekają, są o wiele poważniejsze – powiedział Marian Banaś.

Banaś chce drugiej kadencji na stanowisku szefa Najwyższej Izby Kontroli

Marian Banaś podkreśla jednak, że będzie kandydował przez kolejne sześć lat na stanowisko prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Pierwsza kadencja byłego ministra finansów na tym stanowisku kończy się w sierpniu. – To decyzja posłów. Oni zdecydują, komu zaufają przez najbliższe sześć lat. W każdym razie jestem otwarty. Wszyscy wiedzą, jakie mam osiągnięcia i jak pełniłem tę funkcję – powiedział Banaś. Na pytanie, czy rozmawiał na ten temat z premierem Donaldem Tuskiem, prezes Najwyższej Izby Kontroli zaprzeczył. – Z nikim nie rozmawiam. Na razie nie ma takich planów. Przyszłość pokaże, jakie decyzje zapadną – powiedział prezes Najwyższej Izby Kontroli w “Sednie Sprawie”.