CELEBRITY
Legendarny muzyk miał udar. Stracił wzrok i mowę! Adam Konkol wydał przerażające oświadczenie

Cóż za straszna historia! Adam Konkol, lider kultowego zespołu Łzy, od lat zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Legendarny muzyk właśnie wydał przerażające oświadczenie. Artysta doznał udaru mózgu i stracił wzrok i mowę. Na szczęście największe problemy szybko minęły, ale sytuacja wyglądała bardzo poważnie.
Choroba Adama Konkola
Zespół Łzy ma już za sobą szczyt popularności, ale przeboje tego zespołu wciąż rozbrzmiewają w uszach Polaków. Kto nie zna przebojów takich jak „Narcyz” czy „Agnieszka”. Mózgiem zespołu – liderem i kompozytorem piosenek – jest Adam Konkol. Artysta jest bardzo doświadczony pod względem zdrowotnym. Cierpi na zespół Eisenmengera, co powoduje, że na koncertach Łzy często musiał go zastępować inny instrumentalista. Kiedyś w „Super Expressie” Adam Konkol zdradził, że połyka 21 tabletek dziennie! W 2024 roku muzyk usłyszał druzgocącą diagnozę. Miał mieć raka płuc. Potem okazało się, że diagnoza była błędna.
Niestety, z taką diagnozą ktoś zrujnował mi i mojej rodzinie pół roku życia. Wszystko runęło w ciągu jednego dnia. Żyłem ze świadomością, że muszę szybko załatwić swoje sprawy.
– powiedział Adam Konkol w wywiadzie dla „Faktu”.
Adam Konkol z zespołu Łzy miał udar. „Straciłem wzrok i mowę, byłem sparaliżowany od pasa w górę”
Teraz nadeszła kolejna fatalna wiadomość. Na szczęście najgorsze szybko minęło, ale sytuacja była dramatyczna. 20 marca Adam Konkol zamieścił szokujący wpis na Facebooku.
Po ponad miesiącu walki z infekcją i pobycie w szpitalu wróciłem do domu na 5 dni, niestety wczoraj miałem udar i choć krótki, był przerażający, straciłem wzrok i mowę, byłem sparaliżowany od pasa w górę. Dziś jest dużo lepiej, ale oczywiście wylądowałem na SOR-ze i na oddziale neurologicznym
– powiedział fanom lider zespołu Łzy.
Nie mam łatwo, ale nigdy nie miałem, bardzo tęsknię za rodziną i domem, ale muszę spędzić tu trochę czasu. Powiem wam, że „walka”, którą toczę, jest nieporównywalnie cięższa od każdej mojej walki, żaden problem w moim życiu nie jest nawet w jednym procencie tak ważny jak moje zdrowie
– dodał Adam Konkol. Podkreślił też, że jest „tykającą bombą”, ale ma cudowne życie i dlatego o nie walczy. Dodał, że ma „silne ciało”, chociaż jego psychika „czasem jest bardzo trudna”. Mimo to zapewnia, że stara się myśleć pozytywnie.