NEWS
Małgorzata Foremniak przyłapana w nocy z tajemniczym kochankiem! Aktorka rozpłakała się! Mamy zdjęcia

Cóż to była za noc! Małgorzata Foremniak (58) nie mogła powstrzymać łez wzruszenia. Podczas romantycznej kolacji ukochany zaskoczył ją prezentem, który pozostawił ją bez słowa. Kiedy piękne pudełko wpadło w ręce aktorki, pozostali goście restauracji byli pewni, że są świadkami zaręczyn.
Małgorzata Foremniak ukrywa ukochanego
Przed laty sporo mówiło się o życiu miłosnym Małgorzaty Foremniak (58). Aktorka była dwukrotnie zamężna i rozwiedziona, ale utrzymywała dobre relacje z każdym ze swoich byłych partnerów. Łączono ją również z dużo młodszym Rafałem Maserakiem (41). Gwiazda „Na dobre i na złe” długo z nikim się nie spotykała. „Miłość, jeśli ma przyjść, to przyjdzie. Nie należy jej szukać na siłę” – tłumaczyła.
Małgorzata Foremniak niewiele mówi o swoim życiu miłosnym. Wiadomo jednak, że miłość w końcu do niej przyszła. Od kilku lat jest w związku z Pawłem Jodłowskim. Wybranka aktorki związana jest również z branżą filmową jako producent. Para poznała się podczas realizacji musicalu „Chopin Must Die”, w którym zagrała Foremniak. Zakochani unikają jednak wspólnych wyjść i nie pozują razem na murach. Ani Małgorzata Foremniak, ani jej partner nie chcą rozmawiać z dziennikarzami o swoich uczuciach.
Partner zaskoczył Małgorzatę Foremniak. Rozpłakała się!
Są szczęśliwi, że mogą spędzać razem czas poza pracą. Czyżby po pięciu latach związku postanowili pójść o krok dalej? Niedawno przyłapano ich na romantycznej wycieczce do miasta. Zakochani wybrali się na randkę do eleganckiej francuskiej restauracji, w której można zamówić ślimaki, mule i najlepsze sery. Były romantyczne spojrzenia w oczy, uśmiechy i chwile wielkiego wzruszenia – szczególnie, gdy po zapłaceniu rachunku partner gwiazdy poprosił obsługę o przyniesienie ukrytego do stołu prezentu dla pięknej gwiazdy.
Z papierowej torby Foremniak wyjęła pudełko, którego widok natychmiast wywołał łzy w jej oczach. Nie mogąc uwierzyć w to, co się właśnie wydarzyło, ukryła twarz w dłoniach. Dopiero po chwili oddechu wstała i namiętnie pocałowała ukochanego. Wznieśli toast drogim czerwonym winem. Wyglądało na to, że mają co świętować!
Zakochani opuścili restaurację grubo po północy. Prywatny kierowca producenta filmowego już na nich czekał. Czy to nie idealna randka?