Marcin Najman wystartuje w wyborach? Zaatakował Krzysztofa Stanowskiego i rozwiał wszelkie wątpliwości

Marcin Najman szykuje się do kolejnej walki na gali FAME MMA. 5 kwietnia w Częstochowie zmierzy się z dwoma braćmi Neffati. W podcaście FAME prowadzonym przez „Tedego” i „WuWunia” Najman opowiadał nie tylko o dziwacznych walkach, ale także o sytuacji na świecie. Czy wejdzie do świata polityki i wystartuje w wyborach?

Marcin Najman wystartuje w wyborach? Rozwiał wątpliwości

Marcin Najman stoczy kolejną walkę w swoim rodzinnym mieście. Jak dotąd „El Testosteron” nie przegrał ani jednej walki w Częstochowie. Początkowo miał zmierzyć się z Wojtkiem Golą na FAME 25, ale ostatecznie jego przeciwnikami będą dwaj zawodnicy – Bracia Neffati. Przed galą Najman wziął udział w podcaście FAME, prowadzonym przez Jacka „Tede” Granieckiego i Marcina „WuWunio” Sprusińskiego.

Najmana zapytano, czy rozważa wejście do polityki po zakończeniu przygody ze sportami walki. „Cesarz” natychmiast odpowiedział, rzucając kąśliwe uwagi na Krzysztofa Stanowskiego.

Kiedyś myślałem o tym, żeby zająć się polityką, ale już tak nie myślę. Powiedziałem, że wystartuję, jeśli Stanowski to zrobi. W końcu uznałem, że nie będę żartował z poważnych rzeczy. To są czasy, kiedy nie ma się do śmiechu. Społeczeństwo pokazało Krzysia Stanowskiego, bo nie potrafi zebrać stu tysięcy podpisów – powiedział Najman.

Najman o polityce: To jest zbyt poważne!

„El Testosteron” natychmiast zapowiedział, że nie będzie kandydował i uważa, że ​​wybory są zbyt poważną sprawą, aby zamieszczać o nich treści w Internecie.

To jest zbyt poważne, żeby robić wokół tego zamieszanie. Z szacunku dla naszej ojczyzny nie będę kandydował – dodał.