Mariusz Pudzianowski dostał solidne lanie! Ostry atak z ust byłej gwiazdy KSW. Cyrk!

Mariusz Pudzianowski szykuje się do wielkiego powrotu do klatki. Nadal nie wiadomo jednak, czy znów będzie walczył dla KSW, czy w FAME MMA. Na gali GROMDA jego potencjalny rywal Łukasz „GOAT” Parobiec ostro skrytykował „Pudziana” w rozmowie z „Super Expressem”. O swoich potencjalnych przeciwnikach wypowiedział się wprost.

Mariusz Pudzianowski wycofał się z gali jubileuszowej XTB KSW 100 w ostatniej chwili. Wśród kandydatów na jego przeciwników znaleźli się Łukasz „GOAT” Parobiec, Errol Zimmerman i Eddie Hall. „Pudzian” nie walczył na gali, ponieważ, jak twierdził, nie był na nią gotowy. Niedawno niespodziewanie pojawiły się informacje, że Pudzianowski może walczyć w federacji freak-fight FAME. I to w pojedynku dwa na jednego. Z kolei potencjalnym rywalem „Dominatora” w KSW może być były siłacz Eddie Hall.

Podczas gali GROMDA 20 w Pionkach, w wywiadzie dla „Super Expressu”, przyszły rywal Pudzianowskiego, Łukasz „GOAT” Parobiec, ostro wypowiedział się na temat sytuacji.

To cyrkowa sytuacja. Okazuje się, że będzie miał dziwaczną walkę w KSW. Eddie Hall nie ma żadnych walk MMA, poza walką z dwoma bliźniakami. Mariusz mówi w wywiadach, że ma pieniądze i nie musi walczyć w dziwacznych walkach. Myślę, że w FAME zostałby wciągnięty w błoto – powiedział były zawodnik KSW.

GOAT” ironicznie zasugerował, że być może Pudzianowski stawia na tych rywali, bo boi się dużo młodszych przeciwników, wskazując na siebie. Warto zauważyć, że Pudzianowski ma 48 lat, a Parobiec… zaledwie 44.

– Małpy skaczą, klauni skaczą, ludzie klaszczą. Mariusz Pudzianowski nie potrzebuje pieniędzy, ale jest w takim wieku, że może bać się walki z młodymi zawodnikami, takimi jak ja – powiedział.