Michał zabierał syna na basen, został postrzelony na jego oczach. Wyrok zapadł!

39-letni Michał zginął w strasznych okolicznościach. Polak mieszkający w Szwecji wiózł swojego syna na basen. Zwrócił na siebie uwagę grupy agresywnej młodzieży. Wtedy zaatakował go 17-letni Khalid Mohammed. Oddał w jego kierunku kilka strzałów, Michał umierał na oczach 12-letniego dziecka. „Po co on się w ogóle odwrócił?” – ubolewała później siostra 39-latka. Dziś ogłoszono wyrok w sprawie o zabójstwo.

Do wstrząsających wydarzeń doszło 10 kwietnia 2024 roku w Sztokholmie. 39-letni Mikael z Polski jechał rowerem na basen ze swoim 12-letnim synem późnym popołudniem. W pewnym momencie spotkał grupę młodych ludzi w przejściu podziemnym w dzielnicy Skarholmen. Młodzi ludzie zachowywali się agresywnie wobec mężczyzny i 12-latka. Polak poprosił syna, aby odszedł na bezpieczną odległość, a ten wdał się w kłótnię z nastolatkami. W pewnym momencie padł strzał wymierzony w ziemię. Następnie doszło do szamotaniny. Następnie Polak został postrzelony w głowę. Umierał na oczach syna – donosi Expressen.se.

Syn Michała był jedną z osób, które wezwały pomoc. Grupa młodych ludzi uciekła z miejsca zdarzenia. „Mógł po prostu iść dalej, nie odwracać się, mógł ich zignorować. Dlaczego w ogóle się odwrócił? Ale taki był. Nie lubił niesprawiedliwości. Reagował, gdy działo się coś złego. Kosztowało go to życie” – powiedziała szwedzkim mediom siostra zamordowanego mężczyzny. W czwartek 6 marca sąd w Huddinge koło Sztokholmu wydał wyrok w tej sprawie. Skazał Khalida Mohammeda, obecnie 18-latka, na 14 lat więzienia.

Mężczyzna z nożem na promie do Szwecji. Trwa akcja służb ratunkowych

Sąd uznał, że ślady DNA znalezione na narzędziu zbrodni, przerobionym pistolecie startowym, należą do Mohammeda. Oskarżony zeznał, że wcześniej oddał jedynie strzały ostrzegawcze i nie przyznał się do zabójstwa. „Te wyjaśnienia nie są wiarygodne” – orzekł sędzia. Mohammed w chwili zabicia Michała był nieletni. „W takim przypadku maksymalna kara przewidziana w szwedzkim kodeksie karnym to 14 lat pozbawienia wolności. Gdyby sprawca ukończył 18 lat, groziłaby mu kara dożywotniego pozbawienia wolności” – wskazuje PAP. 18-latek został również uznany winnym przestępstw związanych z nielegalnym posiadaniem broni, a także dwóch usiłowań zabójstwa. Mohammed był znany policji od 13. roku życia. Należał do lokalnego gangu, tzw. Skarholmen Falanga. Trzech znajomych zabójcy zostało skazanych na pobyt w zakładzie karnym, prace społeczne i dozór kuratora za ukrywanie Mohammeda.