Connect with us

NEWS

Mniej niż trzy lata po śmierci Franciszka Pieczki jego syn ujawnił prawdę o ojcu! „Pożegnał się z nami”

Published

on

Mniej niż trzy lata po śmierci Franciszka Pieczki jego syn ujawnił prawdę o ojcu! „Pożegnał się z nami”

Franciszek Pieczka zmarł 23 września 2022 roku w wieku 94 lat. Aktor znany był nie ze skandali, ale ze swoich doskonałych ról. Próżno było szukać skandali związanych z tym znakomitym artystą. Niecałe trzy lata po śmierci Franciszka Pieczki jego syn ujawnił prawdę o ojcu! Czytając jego wspomnienia, nie sposób nie wzruszyć się.

Franciszek Pieczka zasłynął w świadomości publicznej przede wszystkim jako niezapomniany Gustlik w serialu „Czterej pancerni i pies”. Młodsi widzowie z kolei pamiętają go jako Stacha Japycza, bywalca słynnej ławeczki w serialu „Ranczo”, a później męża gospodyni proboszcza – pani Michałowej. Franciszek Pieczka był czynny zawodowo niemal do śmierci. Ostatni film z jego udziałem – „Hańba” Tomasza Gąsiorowskiego – miał premierę już po śmierci Franciszka Pieczki. Pogrzeb legendarnej aktorki odbył się 29 września 2022 roku. Uroczystość rozpoczęła się mszą żałobną w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w warszawskiej Falenicy. Następnie trumnę z ciałem Franciszka Pieczki przewieziono do grobu rodzinnego znajdującego się w pobliskim Aleksandrowie. Obie miejscowości administracyjnie należą do dzielnicy Wawer, z którą artysta był związany przez lata. Jak powiedział w wywiadzie dla Plejady jego syn, Piotr Pieczka, ojciec przeprowadził się tam ze względu na występy w Teatrze Powszechnym.

Tata był bardzo oszczędny, jeśli chodzi o czas, niepotrzebnie pokonywał kilometry. Falenica – podobnie jak Powszechny – była po tej samej stronie Wisły. Teraz się rozrosła, ale kiedy tata się przeprowadził, było tam dużo pól, sosen, można było zobaczyć krowy i konie. Przypominało mu dom rodzinny

– tłumaczył syn aktora. W wywiadzie dla Plejady przeprowadzonym niespełna trzy lata po śmierci artysty, mężczyzna opowiedział szerzej o tym, jaki był jego ojciec. Prawda o Franciszku Pieczce może wydawać się dla wielu zaskakująca.

Syn zdradza, jaki był Franciszek Pieczka

Okazuje się, że gwiazda seriali „Czterej pancerni i pies” i „Ranczo” była ojcem „wymagającym”, ale też bardzo „kochającym”. Mało kto wie, że Franciszek Pieczka był świetny w majsterkowaniu, co nie jest zbyt powszechne wśród artystów.

Chciał, żeby dorastający Piotruś czegoś się od niego nauczył. Wiedział, że to, co mi przekaże, przyda mi się później w życiu. Od wartości, których mój ojciec nauczył się w domu rodzinnym, po majsterkowanie, naprawianie różnych rzeczy. Ciągle powtarzał, że najpierw trzeba samemu spróbować coś naprawić, a dopiero potem dzwonić po fachowca. Ubolewał nad tym, że świat staje się coraz bardziej plastikowy i trudny do naprawienia.

– ujawnił Piotr Pieczka. Podkreślił też, że jego ojciec „modlił się” i że w ich rodzinie naturalne było, że „ktoś z domowników odmawia różaniec albo czyta Pismo Święte”.

Pod koniec życia Franciszek Pieczka powiedział, że nie chce sprawiać kłopotów swojej rodzinie. Według jego syna, ojciec modlił się o „takie odejście”. Piotr Pieczka wzruszająco mówił również o przesłaniu gwiazdy seriali „Ranczo” i „Czterej pancerni i pies”.

Pożegnał się z nami. Powiedział nam, że jeśli gdzieś wychodzimy, to musimy się pożegnać, bo nie wiemy, co przyniesie nam dzień, kiedy nasza świeca zgaśnie. Uczył nas, że życia nie należy marnować na kłótnie. Nie żałował żadnej minuty spędzonej na tym świecie.

– powiedział syn Franciszka Pieczki.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 Galaxyhub24