Niedźwiedź zbliża się do ludzkich siedzib! Ta gmina ogłasza alarm

Uważajcie, turyści i mieszkańcy! Jedna z bieszczadzkich gmin oficjalnie ostrzega przed niedźwiedziem, który zapuszcza się w rejon ludzkich osiedli. Niedźwiedzi nie należy lekceważyć, zwłaszcza wczesną wiosną, gdy zwierzę jest głodne i niecierpliwe. Jest oficjalne oświadczenie wójta jednej z gmin. Apeluje on o jedną bardzo ważną rzecz.

Od dawna wiadomo, że niedźwiedzie występują w Bieszczadach, i to w znacznie większej liczbie niż w Tatrach. Teraz jednak jeden z drapieżników, który wyraźnie ma już dość snu zimowego, szczególnie upodobał sobie tereny wokół siedzib ludzkich! Jedna z bieszczadzkich gmin oficjalnie ostrzega przed niedźwiedziem, który zapuszcza się w tereny zamieszkane. Widziano go w Myczkowie i Polańczyku. Chodzi o gminę Solina. Jest oficjalne oświadczenie burmistrza. Apeluje o jedną bardzo ważną rzecz – nie kusić niedźwiedzi śmieciami pozostawionymi na terenie posesji i wystawiać je tam dopiero w dniu odbioru odpadów, tak aby zmniejszyć prawdopodobieństwo zwrócenia uwagi głodnego drapieżnika. „Prosimy o przestrzeganie zasad gospodarowania odpadami i nie zwiększanie swoim zachowaniem zagrożenia ze strony niedźwiedzi” – pisze burmistrz. Dodaje, że wszelkie zauważone niedźwiedzie w pobliżu siedzib ludzkich należy zgłaszać pod numerem alarmowym 112 lub bezpośrednio do Urzędu Gminy Solina w Polańczyku.

Co zrobić, gdy spotkasz niedźwiedzia, np. na górskim szlaku? Powinieneś zachować spokój, nie uciekać w panice, ale zdecydowanie odejść w przeciwnym kierunku. Idąc w miejscu, w którym istnieje ryzyko spotkania niedźwiedzia, powinieneś zapobiegawczo hałasować, oczywiście z umiarem, klaskać, rozmawiać. Pod żadnym pozorem nie dokarmiać ani nie zbliżać się do niedźwiedzi. Ataki na ludzi zdarzają się bardzo rzadko, jeśli zachowasz się właściwie, najprawdopodobniej nic ci się nie stanie.

Niedźwiedź gonił człowieka