Nikt nie spodziewał się takiego wyznania! Baron w końcu przyznał: „Było blisko katastrofy”

Nikt nie spodziewał się takiego wyznania! Trener „The Voice Kids” zdradził, że lata temu pracował jako… robotnik budowlany w Norwegii! Jego historia to prawdziwa komedia pomyłek. „Nie chciałbym mieć takich specjalistów!” – przyznaje dziś z rozbawieniem.

W najbliższą sobotę widzowie TVP2 zobaczą ostatnie przesłuchania w Ciemnie w „The Voice Kids”. W programie wystąpią młodzi uczestnicy z różnych zakątków świata – m.in. z Norwegii, Turcji i USA. To właśnie międzynarodowa atmosfera skłoniła trenerów do wspominania własnych zagranicznych przygód. Następnie Baron zaskoczył wszystkich niezwykłym wyznaniem!

Baron pracował na budowie w Norwegii

Opowiem wam coś z mojego życia prywatnego. Około 15 lat temu jechałem do Oslo jako polski amator, zawodowiec do wszystkiego. Malowałem domy, robiłem różne rzeczy… Zbierałem na wzmacniacz do gitary.

All the Baron’s Women – Burzliwe romanse, zaręczyny i rozstania. Aleksander Milwiw-Baron złamał więcej niż jedno serce

muzyk zaczął. Brzmi niewinnie? Nic nie może być dalsze od prawdy! Okazuje się, że Baron i jego ekipa budowlana podjęli się zadań, o których nie mieli pojęcia!

Robiliśmy tam rzeczy, które, jak teraz o tym myślę, są tragedią. Bo teraz remontuję dom i gdyby ktoś zrobił mi to samo… niestety, w niewiedzy, zostawiłbym pamiątki…

– powiedział trener „The Voice Kids”.

Podłoga jest jak Tetris! Brakuje pół metra!

Największy dramat budowlany? Układanie paneli podłogowych! Baron zdradził, że zapytano go i jego kolegów, czy potrafią je układać. Oczywiście odpowiedź mogła być tylko jedna – „Oczywiście!”. Problem w tym, że ich jedyne doświadczenie budowlane pochodziło z… zabawy klockami Lego.

To nie może być trudne, po prostu w to klikasz – okej, robimy to. Położyliśmy całą podłogę i słuchaj, brakuje nam pół metra w rogu. (…) I co robimy? Zdejmujemy całą podłogę i tak się staraliśmy, graliśmy w Tetrisa tymi panelami, ale daliśmy radę! To była straszna szkoda. Nie chciałbym mieć takich specjalistów

muzyk się śmieje.

Przenieść altanę? Wszystko dla koron!

Ale to nie był koniec! Następnym zleceniem było… przeniesienie ogromnej ogrodowej altany. Baron i jego przyjaciel nie mieli pojęcia, jak to zrobić, ale jedno miało znaczenie – „za ile koron?” Po wielu próbach, błędach i dramatycznych momentach misja zakończyła się sukcesem. Wtedy nie wiedział, że pewnego dnia wróci do niej z uśmiechem na twarzy.

Dziś Baron jest jednym z najpopularniejszych muzyków w Polsce. Jako trener „The Voice Kids” wychowuje nowe pokolenia śpiewaków, ale jego droga do sukcesu nie była usłana różami! Jak widać, zaczynał od ciężkiej pracy fizycznej i nieudanych remontów.

A jak Wy wspominacie swoje pierwsze prace? Baron obowiązany, że nawet od budowlanych porażek można wziąć na sam szczyt!