PiS z milionami złotych dotacji? Kolejne posiedzenie Państwowej Komisji Wyborczej w poniedziałek

Państwowa Komisja Wyborcza zajmie się pismem przedstawiciela finansowego komitetu wyborczego PiS. Chce on zawiadomić prokuraturę o przestępstwie niedopełnienia obowiązków przez ministra finansów Andrzeja Domańskiego.

W piśmie skierowanym do Państwowej Komisji Wyborczej Prawo i Sprawiedliwość wskazało, że mimo iż 30 grudnia 2024 r. Komisja, po decyzji Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, ostatecznie przyjęła odrzucony wcześniej raport komitetu wyborczego partii dotyczący wyborów parlamentarnych 2023 r., to Minister Finansów nie realizuje tej uchwały Państwowej Komisji Wyborczej, a PiS nie otrzymało pełnej kwoty środków z budżetu. W związku z tym przedstawiciel partii zwrócił się do Państwowej Komisji Wyborczej z prośbą o skierowanie do prokuratury zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez Ministra Finansów. – W tej sprawie musi być stanowisko całego składu – powiedział szef komisji Sylwester Marciniak

Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła w sierpniu ubiegłego roku sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS za wybory parlamentarne 2023, wykazując poparte dowodami nieprawidłowości w wydatkowaniu środków kampanii w wysokości 3,6 mln zł. Skutkiem tej decyzji jest zmniejszenie jednorazowej dotacji dla tej partii, tzw. refundacji wyborczej (prawie 38 mln zł) o trzykrotność kwoty będącej przedmiotem sporu, tj. o ok. 10,8 mln zł, oraz zmniejszenie blisko 26 mln zł rocznej dotacji z budżetu państwa na działalność partii o 10,8 mln zł. Konsekwencją jest również zwrot do Skarbu Państwa kwoty będącej przedmiotem sporu, tj. 3,6 mln zł.

W listopadzie Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła również roczne sprawozdanie finansowe PiS za 2023 rok. PiS zaskarżyło obie decyzje Państwowej Komisji Wyborczej do Sądu Najwyższego. 11 grudnia ubiegłego roku Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, do której kompetencji należy rozpatrywanie skarg na uchwały Państwowej Komisji Wyborczej, uwzględniła skargę PiS dotyczącą sprawozdania komisji wyborczej, a Państwowa Komisja Wyborcza uwzględniła to sprawozdanie 30 grudnia. Mimo to minister finansów nie wypłacił PiS pełnej kwoty dotacji.