NEWS
Poligon pod Warszawą płonie. Dym widać z daleka. „Pożar nie jest jeszcze opanowany”

Strażacy walczą z pożarem na poligonie wojskowym w Zielonce pod Warszawą. Sytuacja nie jest jeszcze opanowana, na miejscu jest jedenaście zastępów straży pożarnej Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Dym widać z dużej odległości. W Zielonce nie odbywają się żadne większe ćwiczenia, ale poligon nadal jest wykorzystywany do zadań wojskowych.
W sobotę 29 marca na poligonie w Zielonce, położonym zaledwie kilkanaście kilometrów od centrum Warszawy, wybuchł pożar. Jak poinformował Wirtualną Polskę mł. kpt. Jan Sobków, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Wołominie, płoną wrzosowiska, zarośla i część lasu. Pożar objął obszar około 6 hektarów.
– Obecnie na miejscu pracuje 11 jednostek Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej z powiatu wołomińskiego i warszawskiego – podkreślił mł. kpt. Sobków w rozmowie z WP.
– Pożar na niewielkim obszarze nie został jeszcze opanowany. Akcja trwa i z pewnością potrwa jeszcze kilka godzin – dodał rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Wołominie. Gęsty dym widoczny jest z dużej odległości, co budzi niepokój mieszkańców. Władze apelują o zachowanie spokoju i omijanie terenów objętych pożarem.
Przyczyna pożaru nie została jeszcze ustalona, ale służby regularnie ponawiają ostrzeżenia przed wypalaniem traw. Praktyka ta czasami wymyka się spod kontroli i powoduje rozprzestrzenianie się płomieni na dużą skalę.
Poligon w Zielonce, choć mniejszy od takich ośrodków szkoleniowych jak Drawsko Pomorskie czy Świętoszów, nadal wykorzystywany jest przez instytucje wojskowe, w tym Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia (WITU). Obecnie nie są tam prowadzone żadne intensywne ćwiczenia wojskowe.