CELEBRITY
Prezydent Duda apeluje do Polaków. „Otwórzcie oczy”

Niepodległość Polski nie wszystkim się podoba – ostrzegał Andrzej Duda podczas uroczystości z okazji Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W swoim przemówieniu prezydent wskazał na zagrożenia dla suwerenności kraju i zaapelował, aby wybierać polityków, którym zależy na polskich interesach. – Otwórzcie oczy i zobaczcie, o co toczy się gra – powiedział.
1 marca, w rocznicę egzekucji przywódców IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”, w całym kraju obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W sobotnich uroczystościach na cmentarzu „Łączka” na stołecznych Powązkach Wojskowych udział wzięli m.in. prezydent Duda i prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki.
W swoim przemówieniu Prezydent apelował, by nie myśleć, że „nie ma ludzi, którym nie odpowiada istnienie wolnej, suwerennej, niepodległej Polski. Nie ma ludzi, którzy chcieliby rządzić tą ziemią. Nie ma ludzi, którzy chcieliby położyć na niej swoje brudne ręce. Nie ma ludzi, którzy chcieliby czerpać z jej zasobów i wysysać krew naszego narodu, jak to już wielokrotnie miało miejsce w naszej historii”.
– Nie uważa się, że kiedy w Polsce zatrzymują się duże inwestycje, to jest przypadek. Nie uważa się, że kiedy ktoś spowalnia budowę gazoportu w Świnoujściu i buduje go osiem lat, kiedy można było go zbudować w dwa, to jest przypadek – wskazał prezydent. – Nie uważa się, że kiedy ktoś zatrzymuje duże inwestycje potrzebne do tego, żeby w razie ataku umożliwić przerzut żołnierzy sojuszniczych ze Stanów Zjednoczonych i Europy Zachodniej do Polski, to jest przypadek. To nigdy nie jest przypadek – ocenił.
Prezydent dodał, że kiedy Polska „codziennie walczy o zatrzymanie pochodu cywilizacji śmierci, która chce zniszczyć rodzinę, zniszczyć człowieka, zbudować nowego człowieka, zniszczyć całą tradycję, w której jesteśmy wychowywani przez lata (…), to nie robi tego przypadkowo”.
Ponadto prezydent zaapelował do Polaków, aby „otworzyli oczy i zrozumieli, o co chodzi w tej grze. Ta gra dotyczy wolnej, suwerennej, niepodległej Polski”. Według niego należy zrobić wszystko, aby nikt inny nie musiał oddać życia za istnienie Polski.
Aby tak się stało, jak mówił, potrzebna jest „mądra, patriotyczna polityka, ukierunkowana na realizację polskich interesów”. – Proszę was, abyście wybierali takich polityków. Mówię to kończąc moją prezydencką posługę, ale mówię to nie przechodząc na emeryturę, bo jeśli kiedykolwiek uznacie, że Polska mnie potrzebuje, zawsze będę do waszej dyspozycji – zadeklarował prezydent.
Duda dodał, że Polska potrzebuje polityków, którzy pamiętają o bohaterach narodowych i o tym, dlaczego zginęli. Jak powiedział, tacy politycy „są tutaj, oddają hołd i pamięć na Warszawskiej Łączce 1 marca i w innych miejscach w Polsce, pielęgnują pamięć historyczną i prawdziwe postawy patriotyczne”. – Zawsze będą wiedzieli, co należy zrobić, aby wolna Polska trwała. Zawsze będą wiedzieli, gdzie są przyjaciele, a gdzie wrogowie, także ci ukryci – dodał prezydent.