Rafał Trzaskowski zajrzał do metra. Prezydent Warszawy w czasie podróży

Prezydent Rafał Trzaskowski zrobił sobie krótką przerwę w niedawnej intensywnej kampanii prezydenckiej i wpadł do Warszawy, żeby sprawdzić, jak idą prace nad ostatnim odcinkiem drugiej linii metra. „Przed nami dosłownie ostatnia prosta” – zapowiedział prezydent miasta. I wyliczył: za rok skończy się budowa na Bemowie, przetarg na III linię na Pradze, a w 2050 roku – pięć linii metra!

Trzaskowski zajrzał do metra. Prezydent wpadł do Warszawy w przerwie kampanii prezydenckiej

Prezydent Warszawy odwiedził plac budowy przy ul. Lazurowej na Bemowie, gdzie trwają prace nad ostatnim etapem budowy drugiej linii metra. – Jesteśmy dosłownie na ostatniej prostej, jeśli chodzi o drążenie tuneli. Zostało pół kilometra, a prace zakończą się w maju. Mam nadzieję, że w przyszłym roku mieszkańcy będą mogli korzystać z trzech nowych stacji – zapowiedział Rafał Trzaskowski.

Oprócz stacji Lazurowa w budowie są również stacje Chrzanów i Karolin. Tunele między budowaną stacją Lazurowa a Bemowem drążą dwie potężne siostry: Anna i Krystyna. Tarcze TBM drążą pod ziemią dwie nitki, biegnące obok siebie, którymi według zapowiedzi już w 2026 roku będą jeździć pociągi metra. Mają pokonać ostatnie 500 metrów.

Za stacją Karolin powstaną podziemne tory dojazdowe do powstającej “bazy kolejowej” – Stacji Techniczno-Postojowej Karolin na granicy z Morami. Prezes warszawskiego metra Jerzy Lejk zdradził najnowszą koncepcję, że mogłaby to być baza dla pociągów III linii. Wcześniej mówiło się, że “zakwaterowanie” dla III linii do Gocławia (prezes ogłasza przetarg na przyszły rok) miałoby się znaleźć na Pradze-Południe w rejonie Olszynki Grochowskiej. – Ze względu na możliwości techniczne, które powstaną na Karolinie, będzie można zrezygnować ze stacji technicznej na Pradze. A to obniży koszty budowy III linii – wskazuje Jerzy Lejk.