Robert Lewandowski z ogromnym bonusem od Barcelony! Zobacz, ile zarobił i ile stracił

Robert Lewandowski może dopisać do swojego konta kolejne miliony dzięki udanemu sezonowi FC Barcelona na arenie krajowej. Kataloński „Sport” ujawnił szczegóły kontraktu polskiego napastnika, które jasno pokazują, jak sukcesy drużyny przekładają się na jego finanse. Choć premia za wygrane trofea jest imponująca, polski napastnik mógłby zarobić jeszcze więcej.

Kontrakt Roberta Lewandowskiego z FC Barcelona od samego początku budził ogromne zainteresowanie, nie tylko ze względu na pensję zasadniczą, ale również system premiowy oparty na osiągnięciach zespołu. Jak ujawnił kataloński dziennik „Sport”, kontrakt polskiego snajpera zawiera precyzyjne zapisy dotyczące dodatkowych świadczeń finansowych. Te liczby robią wrażenie i pokazują, jak opłacalne było dla piłkarzy „Dumy Katalonii” sięganie po kolejne trofea.

Zapisy kontraktowe Roberta Lewandowskiego gwarantujące miliony

Według „Sportu” Robert Lewandowski miał zagwarantowane w kontrakcie 600 tysięcy euro za samo zdobycie mistrzostwa Hiszpanii. To już solidna kwota, ale apetyty w takim klubie jak FC Barcelona są zawsze większe. Dlatego kontrakt przewidywał jeszcze korzystniejszy scenariusz.

W przypadku zdobycia podwójnej korony, a więc triumfu zarówno w La Liga, jak i Copa del Rey, premia dla polskiego napastnika wzrosłaby do imponujących 800 tysięcy euro – czytamy w doniesieniach hiszpańskich mediów.

Sezon krajowy okazał się niezwykle udany dla drużyny Hansiego Flicka. FC Barcelona najpierw wygrała Puchar Króla, pokonując Real Madryt 3-2 po dogrywce w emocjonującym finale. Następnie, 15 maja, na dwie kolejki przed końcem rozgrywek ligowych, przypieczętowała mistrzostwo Hiszpanii.

Podwójna korona i sowite wynagrodzenie dla „Lewego”

Dzięki tym sukcesom Robert Lewandowski wzbogacił się o wspomniane 800 tysięcy euro, co w przeliczeniu na złote daje około 3,4 miliona złotych. To bez wątpienia spory zastrzyk gotówki, nagroda za wkład w sukcesy drużyny. Jednak, jak to często bywa w sporcie na najwyższym poziomie, apetyt rośnie w miarę jedzenia, a w kontrakcie Polaka znalazła się inna, znacznie bardziej kusząca opcja.

Celem było zdobycie potrójnej korony – czyli dodanie do mistrzostwa i Pucharu Hiszpanii również triumfu w najbardziej prestiżowych rozgrywkach klubowych w Europie, Lidze Mistrzów. Gdyby FC Barcelona zdołała zwyciężyć na wszystkich trzech frontach, na konto Lewandowskiego wpłynęłaby astronomiczna premia w wysokości 2 milionów euro. Brak triumfu w Lidze Mistrzów oznacza, że ​​Robert Lewandowski „uciekł” aż 1,2 miliona euro, czyli około 5,1 miliona złotych.