NEWS
Samotność coraz bardziej dotyka Polaków. Dla 90 proc. z nich rosnące podziały są również problemem

Polacy coraz częściej czują się samotni i wyobcowani, mimo że technologia daje im nieograniczone możliwości komunikacji. Według badań 68% społeczeństwa doświadcza samotności, a 90% ma dość narastających podziałów. T-Mobile Polska uruchamia platformę #BurzymyBariery, której celem jest zachęcenie Polaków do prawdziwego dialogu i zniesienie barier komunikacyjnych.
– Doszliśmy do wniosku, że powinniśmy dużo wyraźniej komunikować, jakie wartości reprezentujemy, czyli wspierać różnorodność i międzynarodowy charakter firmy oraz przeciwdziałać nienawiści i dyskryminacji. Zaczęliśmy jasno mówić o tym, że chcemy przełamywać bariery społeczne, żeby być postrzegani jako firma nastawiona na cel, a nie ograniczona do sprzedaży usług telekomunikacyjnych – powiedział agencji Newseria Andreas Maierhofer, prezes zarządu T-Mobile Polska.
Przełamywanie barier komunikacyjnych w polskim społeczeństwie to cel nowej platformy #BurzymyBariery, którą uruchamia właśnie T-Mobile Polska. Marka chce zwrócić uwagę na potrzebę dialogu i budowania bliższych relacji, a także przeciwdziałać polaryzacji i samotności. Według badań Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, samotności doświadcza 68% Polaków. Z kolei co czwarty młody człowiek spędza w sieci ponad 5 godzin dziennie – właśnie po to, aby nie czuć się samotnym. Pokazuje to, że w erze cyfrowej, w której dostęp do technologii komunikacyjnych jest łatwiejszy niż kiedykolwiek wcześniej, poczucie osamotnienia i wyobcowania jest coraz większym problemem społecznym.
– W ramach badań rozmawialiśmy z Polakami, odwiedzaliśmy ich w domach i pytaliśmy, co ich zdaniem jest największą przeszkodą w budowaniu relacji. Okazało się, że wiele z tych barier istnieje w naszych głowach – to nawyki czy schematy, w których dorastaliśmy. Jesteśmy też jednym z najbardziej spolaryzowanych narodów w Europie. Nie mamy wspólnej platformy dialogu, więc zamykamy się w swoich obozach i zaciekle walczymy o swoje racje. Jednak aż 90% Polaków deklaruje, że ma dość tej polaryzacji, że nie chce już w niej uczestniczyć, więc są gotowi się przebić i stworzyć pewne mosty – mówi Paulina Rekosz, Dyrektor Departamentu Zarządzania Marką i Doświadczeniami Klienta w T-Mobile Polska.
Nowoczesne narzędzia cyfrowe, choć dają niespotykane dotąd możliwości, mogą też pogłębiać podziały. Dzieje się tak dlatego, że coraz częściej komunikujemy się za pośrednictwem ekranów niż w rozmowach twarzą w twarz. Powoduje to, że stopniowo tracimy naturalne umiejętności społeczne, w tym umiejętność zauważania i rozumienia innych ludzi. Socjologowie wskazują, że wynika to z braku prawdziwego dialogu – stopniowo tracimy umiejętność budowania głębokich relacji, a zamiast rozmów twarzą w twarz wybieramy krótkie wiadomości tekstowe, emotikony lub reakcje w mediach społecznościowych.
– Bariery, które widzę w swoim otoczeniu, to nadinterpretacja i błędne odczytywanie komunikatów. W komunikatorach internetowych łatwo o konflikty wynikające z niezrozumienia intencji nadawcy. Przez pryzmat naszych doświadczeń i kompleksów szukamy ukrytych znaczeń, których w ogóle miało tam nie być. Dlatego tak ważna jest otwarta i świadoma komunikacja – zauważa Anna Dec, prezenterka telewizyjna.
– Widzę ogromną barierę w tym, że ludzie nie widzą innych ludzi. Gapimy się w ekrany, mamy słuchawki w uszach, jesteśmy zajęci swoimi sprawami. Nie zwracamy na siebie uwagi, zaczynamy żyć coraz bardziej obok siebie. Nic dziwnego, że prawie 70% Polaków czuje się samotnych, a ponad 80% ma dość rosnącej polaryzacji społecznej. Trzeba w końcu coś z tym zrobić – podkreśla Bartosz Dobrowolski, ekspert ds. transformacji cyfrowej.
Jak pokazują badania przeprowadzone przez T-Mobile, bariery komunikacyjne przybierają różne formy – od międzypokoleniowych po społeczne i technologiczne. Z drugiej strony technologia może też pomóc przełamać wszystkie te bariery. Nowoczesne narzędzia pozwalają m.in. na podtrzymywanie relacji z bliskimi, którzy mieszkają daleko.
– Technologia może być też łącznikiem, który pomaga nam wyjść z naszych baniek i wejść w bańki innych. Niektórzy wskazywali, że pomaga im lepiej zrozumieć nastolatków, zaczynając uczestniczyć w ich życiu online, że czasami decydują się z nimi pobawić, wejść w ich bańkę mediów społecznościowych. To też otwiera ludzi – mówi Paulina Rekosz.
Jak podkreśla, T-Mobile od lat inwestuje miliardy w infrastrukturę, zapewniając milionom Polaków sieć telekomunikacyjną. Jednak sama technologia nie wystarczy – kluczowe jest jej odpowiednie wykorzystanie do budowania relacji i wzmacniania więzi społecznych. Dlatego platforma #BurzymyBariery ma na celu zmianę podejścia do relacji międzyludzkich, podkreślając rolę technologii jako narzędzia do budowania więzi, a nie izolacji.
– Nowa platforma, którą dziś wprowadzamy, to zdecydowanie projekt wieloletni, który idealnie wpisuje się w naszą długoterminową strategię – zapewnia Andreas Maierhofer.
– To nie jest jedna kampania reklamowa, to zmiana strategii marki, będziemy teraz działać na rynku z inną intencją – zapowiada Paulina Rekosz.
Kampania ruszyła 25 lutego br., a jej twarzą jest Dawid Podsiadło, artysta, który – jak podkreśla ekspert – od lat łączy Polaków swoją muzyką. Oprócz specjalnych spotów z jego udziałem, T-Mobile uruchomił również billboardy w 39 miastach w Polsce, zachęcające do refleksji nad stanem relacji międzyludzkich. Dodatkowo marka zaprasza klientów do dzielenia się pomysłami na przełamywanie barier, a najciekawsze hasła zostaną umieszczone w przestrzeni publicznej. Operator planuje również specjalne kampanie w programie Magenta Moments oraz związane z festiwalem Dawida Podsiadło „ZORZA wspierana przez T-Mobile”, który latem odbędzie się w sześciu miastach w Polsce. W kolejnych miesiącach planowane są kolejne inicjatywy, które mają łączyć Polaków i pomagać w przełamywaniu barier.
– Najważniejsze jest, żeby rozmawiać, nauczyć się zauważać ludzi, zwracać na nich uwagę, wykazać się empatią, zrozumieniem, chęcią komunikowania się, odrobiną odwagi w nawiązywaniu relacji. Technologia bardzo w tym wszystkim pomaga. W końcu ważniejsze od 500 lajków pod postem jest zadzwonienie do dawno niewidzianej koleżanki lub kolegi z podstawówki. Nie trzeba wiele robić, ale trzeba mieć inspirację i świadomość, że nad relacjami trzeba pracować – mówi Bartosz Dobrowolski.