NEWS
Słynny argentyński piłkarz nie żyje. Wielka żałoba! Hugo Orlando Gatti nie żyje

Cała Argentyna opłakuje śmierć papieża Franciszka. Świat sportu również opłakuje kolejną stratę. W Wielkanoc zmarł Hugo Orlando Gatti w wieku 80 lat. Były argentyński reprezentant długo walczył o powrót do zdrowia na oddziale intensywnej terapii. To on zapoczątkował wielką rewolucję w bramkarstwie.
Hugo Orlando Gatti nie żyje. Były zawodnik reprezentacji narodowej zmarł w Wielkanoc
Smutne wieści rozeszły się po Argentynie. W niedzielę 20 kwietnia 2025 r. zmarł Hugo Orlando Gatti, który długo walczył o powrót do zdrowia. Były bramkarz Boca Juniors i River Plate przebywał na oddziale intensywnej terapii. Hugo Orlando Gatti trafił do szpitala w marcu, gdy miał problemy z chodzeniem. Po operacji biodra zaraził się wirusem, który wywołał zapalenie płuc.
Gatti był legendą argentyńskiej piłki nożnej i zrewolucjonizował bramkarzy. Uważa się, że był jednym z pierwszych piłkarzy na świecie, którzy założyli rękawice. Ponadto rozegrał ponad 700 meczów w lidze argentyńskiej i był członkiem drużyny narodowej. Zagrał w osiemnastu meczach jako „Albicelestes”.
Kim był Hugo Orlando Gatti? Sukcesy, osiągnięcia
Trzykrotnie zdobył tytuł mistrza Argentyny. Wygrał również dwa Copa Libertadores i Puchar Interkontynentalny. Został powołany na Mistrzostwa Świata w Anglii w 1966 roku, ale nie zagrał ani jednego meczu. Zadebiutował w reprezentacji dziewięć lat później w turnieju Copa America.
Co ciekawe, zagrał w dwóch meczach towarzyskich z reprezentacją Polski. Oba wygrała Argentyna, ale Gatti musiał wyciągnąć piłkę z bramki w obu przypadkach.