Słynny „Gała” nie żyje. Był legendą TVP. „Są jednak ludzie niezastąpieni”

Bardzo smutna wiadomość dotarła do nas o śmierci legendy TVP. Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich poinformowało, że zmarł Andrzej Galiński, słynny „Gała”. Miał 87 lat. Reżyser, scenarzysta i operator był związany z TVP „od zawsze”. – Są jednak ludzie niezastąpieni – powiedział operator Maciej Walczak po śmierci swojego kolegi.

Zmarł Andrzej Galiński, znany w TVP jako “Gała”. Człowiek niezwykły, którego dokonaniami można było podzielić się z kilkunastoma innymi artystami. Był wielkim autorytetem dla ludzi z branży, nie odmawiał też pomocy mniej doświadczonym kolegom. W poruszających słowach Andrzeja Galińskiego pożegnał operator, przez wiele lat również związany z TVP.

Są jednak ludzie niezastąpieni. Dziś rano odszedł Andrzej Galiński, Gała. Kamerzysta, narciarz, taternik, ratownik górski, specjalista od trudnych ujęć. Dla wielu „młodych” ludzi autorytet moralny i zawodowy, człowiek honoru, wielkiej kultury, skromności. Profesjonalista. Autor zdjęć do filmów dokumentalnych i fabularnych, związany z Telewizją Polską „od zawsze”. Wyjątkowy człowiek, który potrafił mówić, ale przede wszystkim słuchać. Byłeś dla mnie autorytetem zawodowym i wiele Ci zawdzięczam, Twoje rady i opinie dla mnie i wielu kolegów i dziennikarzy były nieocenione. Wielu młodych ludzi marzyło, żeby pojechać z Tobą na swoje pierwsze zdjęcia, Twój autorytet i skromność były wartością dla nas wszystkich.

– napisał Maciej Walczak na Facebooku i dodał, że po odejściu kolegi „Bug już nigdy nie będzie taki sam… Córka legendy TVP podziękowała operatorowi za piękne słowa w mediach społecznościowych.

Kim był Andrzej Galiński?

Andrzeja Galińskiego wspominała także Marzena Paczuska, była szefowa „Wiadomości” TVP. Zwróciła uwagę, że „Gała” pracował też dla wiadomości i że był „nauczycielem, surowym recenzentem”, a po prostu „dobrym i mądrym człowiekiem”. Andrzej Galiński urodził się w 1937 roku w Wilnie. Był operatorem wielu ważnych filmów dokumentalnych, m.in. „Jan Paweł II w pamięci Polaków na świecie”, „Sztuka uwodzenia”, „Dziady” i „Tajemnica”. Z kolei odpowiadał za reżyserię m.in. w filmach „Gdzieś w klubie” i „Daleki podróż”.