NEWS
Straszny wypadek trzykrotnego mistrza świata. Został zabrany do szpitala helikopterem: „Wiele złamań”

Do niezwykle dramatycznego wypadku doszło w niedzielę 30 marca podczas sparingu żużlowego w Krośnie pomiędzy Texom Stal Rzeszów i Cellfast Wilki Krosno. Tai Woffinden, trzykrotny mistrz świata w indywidualnym żużlu, doznał niezwykle poważnego wypadku podczas 7. wyścigu zawodów. Zawodnika z toru zabrał helikopter, a prezes Stali Rzeszów poinformował, że Brytyjczyk doznał wielu złamań.
Trzykrotny mistrz świata w poważnym wypadku. Zabrał go śmigłowiec
Tai Woffinden to jeden z utytułowanych zawodników jeżdżących w polskiej lidze. Rok temu Brytyjczyk doznał poważnej kontuzji, po której długo nie wracał do zdrowia. Gdy wydawało się, że jest w stanie wrócić do najwyższej ligi, przydarzył mu się kolejny wypadek. Podczas meczu towarzyskiego w Krośnie, a dokładniej w siódmym biegu, tuż po starcie motocykl dogonił maszynę Franciszka Majewskiego i obaj uderzyli w barierę. Polak podniósł się o własnych siłach, ale Brytyjczyk doznał poważniejszych obrażeń i potrzebna była karetka pogotowia. Nie zabrała ona jednak zawodnika do szpitala – medycy przygotowali Woffindena do transportu i czekali na przylot śmigłowca. Mecz towarzyski po tym wypadku został zakończony.
Tego samego dnia rzeszowski klub wydał komunikat, w którym poinformowano o stanie zdrowia Tai Woffindena. Na chwilę obecną nie wiadomo nic więcej, poza podejrzeniami licznych złamań. – Drodzy kibice. Nasz zawodnik, Tai Woffinden, uległ bardzo poważnemu wypadkowi podczas siódmego biegu w meczu towarzyskim w Krośnie. Tai został przetransportowany śmigłowcem do Rzeszowa, gdzie obecnie jego stan jest diagnozowany przez lekarzy. Wstępne informacje wskazują na liczne złamania – poinformował Michał Drymajło, prezes Stali Rzeszów – Szczegółowe informacje przekażemy po badaniach. Jednocześnie dziękujemy prezesowi Grzegorzowi Leśniakowi za szybką reakcję w związku z wypadkiem naszego zawodnika i udzielenie mu wszelkiej pomocy. TAI, JESTEŚMY Z WAMI! – dodał Drymajło.