NEWS
Tragedia na Podkarpaciu. Mężczyzna postrzelił się podczas jazdy?

W Hucisku Nienadowskim (woj. podkarpackie) dokonano przerażającego odkrycia. W rozbitym samochodzie znaleziono ciało młodego mężczyzny. Kierowca miał ranę postrzałową głowy. Sprawa budzi wiele pytań i jest przedmiotem intensywnego śledztwa policyjnego i prokuratorskiego.
Tragedia w Hucisku Nienadowskim. Kierowca samochodu nie żyje. Zdjęcie: Aleksander Majdański/newspix.pl, Google Maps, Przemyśl Nasze Miasto / Facebook
W sobotni wieczór, 29 marca, około godziny 20:00 policja otrzymała zgłoszenie o wypadku drogowym, który rzekomo wydarzył się w miejscowości Hucisko Nienadowskie. Na miejscu okazało się, że zdarzenie było bardzo nietypowe.
Policja i prokuratura badają szczegóły wypadku, do którego doszło w Hucisku Nienadowskim.
Samochód znajdował się w rowie. Peugeot 406 nie został poważnie uszkodzony, niestety jego kierowca nie żyje. Jak nieoficjalnie wiadomo, miał ranę postrzałową głowy.
— Mężczyzna znaleziony w samochodzie to 22-letni mieszkaniec powiatu jarosławskiego. W tej sprawie wszczęto śledztwo. Dziś nie będziemy udzielać żadnych innych informacji — mówi „Faktowi” podchorąży Jolanta Golisz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu.
Jak ustaliły lokalne portale, w Peugeocie obok młodego kierowcy znaleziono broń. 22-latek miał ranę postrzałową głowy. Możliwe, że postrzelił się z broni podczas jazdy, a potem doszło do wypadku.