Trump po 100 dniach prezydentury: Krym „pozostanie przy Rosji”. Porozumienie pokojowe bez Ukrainy?

W wywiadzie dla magazynu TIME, prezydent USA Donald Trump jasno zadeklarował swoją wizję zakończenia wojny w Ukrainie. Zaproponowane przez niego rozwiązania zakładają daleko idące ustępstwa wobec Rosji, w tym uznanie Krymu jako rosyjskiego terytorium. Jego słowa, które padły w specjalnym wywiadzie dla magazynu, budzą sprzeciw w wielu środowiskach. Znamy szczegóły.

W ciągu pierwszych 100 dni swojej drugiej kadencji prezydent USA Donald Trump zaprezentował wyraźnie odmienne podejście do wojny w Ukrainie. W serii publicznych wystąpień i wywiadów, w tym dla magazynu TIME, wyraził zarówno niespodziewaną krytykę pod adresem Władimira Putina, jak i przedstawił kontrowersyjną wizję zakończenia konfliktu. 24 kwietnia 2025 roku Rosja przeprowadziła najbardziej śmiercionośny od miesięcy atak rakietowy i dronowy na Kijów, w wyniku którego zginęło co najmniej 12 osób, a 90 zostało rannych. W odpowiedzi Donald Trump po raz pierwszy otwarcie skrytykował Władimira Putina, publikując na platformie Truth Social apel: „Nie podobały mi się rosyjskie ataki na Kijów. Niepotrzebne i w bardzo złym momencie. Władimirze, PRZESTAŃ! 5000 żołnierzy ginie tygodniowo. Zróbmy wreszcie ten pokój!”.

Trump wyraził frustrację z powodu braku postępów w zawarciu porozumienia pokojowego i wezwał do natychmiastowego zawieszenia broni. W rozmowie z TIME Trump jeszcze bardziej skonkretyzował swoją wizję pokoju, jasno deklarując, że Krym — nielegalnie anektowany przez Rosję w 2014 roku — powinien pozostać częścią Federacji Rosyjskiej. – Krym pozostanie przy Rosji. Po prostu tak będzie – stwierdził. Szczegóły poniżej.

Donald Trump miota się w swoich wypowiedziach. Wojna Ukraina – Rosja nadal trwa

Donald Trump podkreślił, że Ukraina nie walczyła o Krym w momencie jego zajęcia, sugerując, że obecnie uznanie tego stanu rzeczy jest warunkiem wstępnym zakończenia wojny. Prezydent USA stwierdził, że jego celem jest doprowadzenie do pokoju w ciągu jednej doby. Zdradził, że jego metoda polegałaby na wywarciu presji zarówno na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, jak i na Putina.

Powiem Zełenskiemu: chcesz zachować życie swojego kraju, czy nie? Powiem Putinowi: chcesz, żeby ten kraj został zniszczony? Jeśli nie, musimy dojść do porozumienia – stwierdził Donald Trump.

Trump sugeruje, że Ukraina musiałaby zaakceptować nie tylko utratę Krymu, ale także możliwe ustępstwa w innych okupowanych regionach. Propozycje prezydenta USA spotkały się z ostrą krytyką. Zełenski wielokrotnie podkreślał, że nie zaakceptuje oddania żadnej części ukraińskiego terytorium, w tym Krymu. Ukraina przyjęła amerykańską propozycję zawieszenia broni 44 dni wcześniej, ale – jak zauważył Zełenski – Rosja kontynuuje ataki.

Świat odpowiada na słowa Trumpa. “Rosja musi zawiesić broń bezwarunkowo”

Prezydent Francji Emmanuel Macron tłumaczy, że jest tylko jedna odpowiedź, na którą czekamy: czy prezydent Putin zgodzi się na bezwarunkowe zawieszenie broni?  Zarówno Ukraina, jak i większość państw zachodnich, odrzucają ideę „zatrzymania wojny” kosztem uznania rosyjskiej aneksji. Eksperci ostrzegają, że realizacja planu Donalda Trumpa mogłaby osłabić globalną pozycję USA jako obrońcy zasad prawa międzynarodowego i integralności terytorialnej. Ustępstwa wobec Rosji mogą zachęcić inne państwa do rozwiązywania sporów terytorialnych przy użyciu siły. Nie jest to jednak ostatnie słowo w tej sprawie.