Wybory już niedługo, a tu taka burza w rządzie Tuska! Magdalena Biejat mocno rozwścieczyła swojego koalicjanta

Magdalena Biejat jest kandydatką Lewicy w tegorocznych wyborach prezydenckich. Wicemarszałek Senatu jest również jedną z głównych twarzy koalicji, która odsunęła Prawo i Sprawiedliwość od władzy. Podczas piątkowej wizyty w Radiu ZET Biejat wypowiedziała słowa, które bardzo, bardzo nie spodobały się jednemu z koalicjantów tworzących rząd. Rzecznik partii odpowiedział na jej zarzuty w sposób bezkompromisowy!

W piątkowej audycji Radia ZET prowadząca Beata Lubecka zwróciła uwagę, że Magdalena Biejat postuluje legalizację aborcji do 12. tygodnia ciąży w Polsce. Zapytała, jak kandydatka Lewicy zamierza to osiągnąć jako prezydent, skoro w obecnej koalicji rządzącej nie udało się tego przeforsować. – Na pewno nie jest to łatwe, bo niestety mamy w rządzie PSL – pana Sawickiego i pana Kosiniaka-Kamysza (…) – więc musimy sobie z tym jakoś poradzić – odpowiedziała senator.

Biejat przyznała, że ​​to nie jest idealny rząd i że bez PSL koalicja by nie przetrwała. – Prezydent Duda i to, że nie podpisze tej ustawy, to też ważne argumenty dla PSL. Dlatego sama zmiana na stanowisku prezydenta to ważny sygnał dla konserwatywnych polityków. Wyobraźmy sobie, jak by to wyglądało, gdyby ktoś, kto nie tylko stawia przeszkody tym ustawom, ale także aktywnie lobbuje za nimi, staje po stronie kobiet, a nie unika i nie opowiada bzdur o własnym sumieniu, naukach Kościoła czy spekulacjach na temat tego, kiedy zaczyna się życie, siedział w Pałacu Prezydenckim – dodała. W odpowiedzi dziennikarka wtrąciła, że ​​”nie sądzi, żeby można było to nazwać bzdurą”. – Uważam, że te skrajnie filozoficzne rozważania służą przede wszystkim zaciemnieniu obrazu, z którym mamy do czynienia – odpowiedziała Biejat.

Słowa Biejata mocno zirytowały rzeczniczkę PSL, która szybko postanowiła na nie odpowiedzieć w mediach społecznościowych. – „Niestety, macie” PSL? Mamy, bo tak zadecydowali wyborcy. Uznali, że PSL ma więcej mandatów niż wasza formacja i to także dzięki głosom senatorów PSL jest pan wicemarszałkiem Senatu – czytamy we wpisie Miłosza Motyki zamieszczonym na portalu X.