Connect with us

NEWS

Wystarczyło mu sześć słów, żeby wywołać międzynarodowy skandal. Chodziło o rosyjskie pierogi

Published

on

Wystarczyło mu sześć słów, żeby wywołać międzynarodowy skandal. Chodziło o rosyjskie pierogi

Jan Kobuszewski zagrał dziesiątki ról w teatrze i telewizji. Znany jest fanom „Czterdziestolatka”, „Wielkiej gry”, „Zmieniających”, a także słuchaczom Kabaretu Dudek, widzom „Rozmów przy kawie” i bajki na dobranoc „Przygód kilku wróbla Ćwirka”, w której użyczył głosu postaciom. Ale to kabaret z Olgą Lipińską dał mu największą swobodę wypowiedzi. Po jego żarcie o pierogach kabaret zniknął z TVP na wiele miesięcy.

Jan Kobuszewski był mistrzem ekspresyjnego absurdu. Aktorem, który potrafił bawić się formą, łamać zasady, przesadzać – a jednak nigdy nie przekroczył granicy dobrego smaku. Agnieszka Osiecka mówiła o nim z podziwem:

Wszędzie powinny być plakaty, obrazki i znaki drogowe z tańczącym Kobuszewskim. Powinna powstać seria filmów animowanych pt. ​​„Przygody młodego pytajnika”, a rolę znaku powinien odgrywać Jan Kobuszewski.

Olga Lipińska rządziła żelazną ręką, ale miała słabość do Kobuszewskiego

Olga Lipińska nie była łatwą szefową. Artyści wspominają ją jako osobę bezwzględnie precyzyjną, wymagającą i nieuznającą kompromisów. I choć mówiono, że Lipińska czasami zamykała salę prób z artystami w środku, a do historii przeszło trzydzieści sześć ujęć jednej piosenki, to panu Janeczekowi pozwalała na wiele.

Choć pochodzili z zupełnie innych światów – ona była ateistką o ostrym języku, on konserwatystą i człowiekiem wiary – łączyły ich zawodowy szacunek i zrozumienie sceniczne. Dla Lipińskiej Kobuszewski był niezastąpiony. I nie tylko dlatego, że był perfekcjonistą. Potrafił być zabawny bez wysiłku – a tego nie da się wyreżyserować.

Jeden z pozoru niewinnych żartów, wypowiedzianych przez Kobuszewskiego na antenie „Kabaretu Olgi Lipińskiej”, zapisał się złotymi – a właściwie czerwonymi – literami w historii PRL. Po słowach: „Kto prosił Rosjan? Nikt, sami przyszli” wybuchł międzynarodowy skandal. Oficjalnie zaprotestowała ambasada radziecka. Telewizja zdjęła program z anteny na kilka miesięcy.

Ówczesny dyrektor TVP Maciej Szczepański próbował ratować sytuację na swój sposób.

No, artyści to idioci. Nie wiedzą, w jakim świecie żyją”

– miał tłumaczyć żart przejawem artystycznej niefrasobliwości. Ale cenzorzy nie mieli poczucia humoru.

Bez cenzury nie było już zabawy

Po 1989 roku, kiedy komunizm upadł i cenzura zniknęła, Kobuszewski zaczął wycofywać się z kabaretu. Nie z powodu braku propozycji – ale dlatego, że zmieniło się otoczenie. Kabaret, który wcześniej był swego rodzaju szyfrem i grą z systemem, przestał go bawić. Pojawiał się tam tylko gościnnie, dając pole nowym twarzom i innym formom ekspresji. On – który wcześniej potrafił rozśmieszyć miliony ludzi jednym spojrzeniem – uznał, że to już nie jego scena.

Kobuszewski poza sceną

W życiu prywatnym Jan Kobuszewski był zupełnie inny niż na scenie. Skromny, cichy, rodzinny. Mógł się nigdy nie urodzić – lekarze sugerowali matce aborcję, twierdząc, że dziecko nie przeżyje. Tymczasem urodził się silny i zdrowy, co w rodzinie uznano za cud. Z wdzięczności zaplanowali, że zostanie księdzem. Kobuszewski miał inną misję do spełnienia.

Przez ponad sześć dekad żył w szczęśliwym małżeństwie ze swoją żoną Hanną. Choć jego ukochana przez wiele lat zmagała się z poważną chorobą nerek i wymagała dializ, Kobuszewski opiekował się nią do samego końca – nawet kosztem własnego zdrowia.

Połączyła ich młodzieńcza miłość, która z czasem przerodziła się w przyjaźń, by pod koniec życia mogli się wspierać w najtrudniejszych chwilach.

– wspominała autorce książki córka pary, Maryna. Nie było w tym żadnego patosu. Była za to codzienna obecność, lojalność i cicha troska.

Gdy Jan Kobuszewski odszedł w 2019 roku, miał 85 lat. Ale dla wielu pamięć o nim jest wciąż żywa. I Osiecka miała rację, gdy mówiła: „Kanony nakazują, by nie przesadzać, nie robić z siebie małpy, nie wyginać się na wszystkie strony i nie śmiać się z własnych żartów, a Janek K. przegrywa, wygina się i robi, a jednak jest wspaniały”

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 Galaxyhub24